Praga: zaprezentowano film o ostatnich latach życia Václava Havla | 14.03.2024
Na specjalnym pokazie przedpremierowym
zaprezentowano w środę w Pradze film dokumentalny Petra Janczarka „Tutaj Havel,
słyszycie mnie?” o ostatnich latach życia czeskiego przywódcy.
Ten tekst przeczytasz za 3 min.
– Dokument
opowiada o wielu formach przemijania i starzenia się wielkiego człowieka w
nieznanych dotąd sytuacjach – powiedział Polskiej Agencji Prasowej Petr Janczarek.
W trzech
ostatnich latach życia byłego prezydenta Czechosłowacji, a później Republiki
Czeskiej Václava Havla powstało ponad 200 godzin unikatowych, wcześniej
niepublikowanych materiałów. Z nich stworzono pełnometrażowy dokument.
Janczarek,
który także pracował z kamerą podczas powstawania filmu, powiedział, że były
chwile, w których nie mógł robić zdjęć i odkładał kamerę. – Tak było na
przykład w chwili, gdy Havel miał wylew i trafił do szpitala w Nowym Jorku –
powiedział.
Wątpliwości co
do umieszczania w filmie niektórych scen miał także sam Havel. Dotyczy to m.in.
komicznej wręcz sceny, w której schorowany były prezydent odkurza swój pokój i
wciąż ma kłopot z uruchomieniem urządzenia, podłączeniem go do prądu. – Poprosił
mnie, żebym nie wykorzystywał tego ujęcia, jeżeli będzie na nim widać, że
korzysta z odkurzacza „pod kamerę” – dodał autor filmu.
Był też
dylemat z wykorzystaniem już nakręconego materiału. Janczarek ujawnił, że do
filmu nie trafiła scena zdejmowania maski pośmiertnej. Podobne trudne wybory
dotyczyły warstwy dźwiękowej filmu, na której spoza kadru słychać zapisane
słowa Havla. – Przez długi czas wahaliśmy się, czy powinniśmy użyć części lub
fragmentów wystąpień, które czytałby aktor. Odrzuciliśmy ten pomysł.
Zastanawialiśmy się nawet nad wykorzystaniem AI, ale ostatecznie skończyło się
na wielu godzinach przeglądania i słuchania materiałów archiwalnych – dodał
Janczarek.
Václav Havel
zmarł w grudniu 2011 roku. Prezydentem Republiki Czeskiej przestał być w 2003
r. Janczarek zaczął z nim współpracować w 2009 roku, chociaż znał go wcześniej
i robił już wcześniej o nim filmy. Przez trzy lata towarzyszył Havlovi. Był
przy zagranicznych podróżach, spotkaniach z mężami stanu, przyjacielskich
rozmowach np. z oscarowym reżyserem Miloszem Formanem lub dalajlamą. Podglądał
go przy ostatniej pracy twórczej, jaką była reżyseria filmu na podstawie
własnej sztuki Havla „Odchodzenie”. W dokumencie kilkakrotnie pada
stwierdzenie, że reżyseria filmu była realizacją jego dziecięcych marzeń.
Prace nad
filmem trwały długo i jak przyznał Janczarek osoby zaangażowane w nadawanie mu
finalnego kształtu, nie miały zaplanowanego terminu, w którym trzeba zakończyć
prace. – W końcu doszliśmy do punktu, w którym byliśmy pewni formy, wymiaru,
miejsca w jakim znalazł się film, więc koniec przyszedł po prostu w naturalny
sposób – stwierdził Janczarek i dodał, że obecne, skomplikowane czasy mogą
sprzyjać w odbiorze filmu. Jest szansa, że film będzie można
obejrzeć na Przeglądzie Kino na Granicy, który odbędzie się w Cieszynie i
Czeskim Cieszynie od 1 do 5 maja.