Tragiczny bilans po powodzi. Trwa szacowanie strat | 24.09.2024
Pięć ofiar śmiertelnych i ośmioro
zaginionych – takie jest bilans po powodzi w Republice Czeskiej. Dane przekazał
minister spraw wewnętrznych Vít Rakušan po ostatnim posiedzeniu Centralnego Sztabu
Kryzysowego. Podczas powodzi ewakuowano 21,5 tysiąca osób, ponad półtora
tysiąca uratowano przed wodą.
Ten tekst przeczytasz za 1 min. 45 s
Wielka woda w Opawie. Fot. X/Martin Kupka
Po poniedziałkowym posiedzeniu
Centralnego Sztabu Kryzysowego Rakušan stwierdził, że wciąż są szacowane
szkody wyrządzone przez powódź. Odbudowa będzie wymagała pieniędzy od gmin,
regionów i państwa. Możliwe będzie również wykorzystanie dotacji europejskich,
i to w bardziej liberalnym trybie. Rząd przewiduje, że deficyt budżetu w 2024
roku wzrośnie o 30 miliardów koron, czyli o 1,2 mld euro. Wydatki budżetu
państwa w 2025 roku także mają uwzględniać wydatki na straty powodziowe w
wysokości 10 mld koron.
Poszczególne regiony raportując o
stratach powodziowych, podkreślają, że nie sposób jest przybliżyć szacunków
strat. Wciąż na przykład nie wiadomo, ile budynków na terenach zalanych przez
powódź będzie musiało zostać zburzonych, a w ilu przypadkach wystarczy
osuszenie i renowacja. Szacunek zburzenia 22 przepraw mostowych i budowa w tych
miejscach prowizorycznych, wojskowych mostów jest także bardzo wstępny.
Ministerstwo Przemysłu i Handlu
ma zająć się przed zimą newralgiczną kwestią zapewnienia na terenach
popowodziowych dostaw gazu. Po południu poinformowano o udostępnieniu kolejnych
linii kolejowych. Z Ostrawy do węzła Frydek-Mistek wznowiono połączenia, ale
ruch kolejowy między Ostrawą a Opawą nie będzie możliwe jeszcze przez kilka
tygodni, możliwie że przez miesiąc.
Regionalne sztaby kryzysowe
informują o poprawiającej się sytuacji w infrastrukturze drogowej. Od
poniedziałku, o czy już informowaliśmy, w pełni przejezdna jest autostrada D 1
na odcinku między Ostrawą a polską granicą, gdzie przechodzi w polską A 1.