80 lat temu Niemcy skazali w Auschwitz na śmierć ponad 100 Polaków | 06.01.2025
Ponad sto wyroków śmierci
na Polaków wydał policyjny sąd doraźny katowickiego gestapo, który 5 stycznia
1945 roku zebrał się w obozie Auschwitz na ostatnim posiedzeniu. Skazani
zostali rozstrzelani dzień później przy krematorium w Auschwitz II-Birkenau.
Ten tekst przeczytasz za 3 min.
Wśród rozstrzelanych był między innymi liczący blisko 22 lata Zbigniew Kunz z Orłowej, członek AK o pseudonimie „Adler”. Fot. ARC
Dokładna liczba
rozstrzelanych 6 stycznia 1945 roku nie jest znana. Najprawdopodobniej było to
116 osób, kobiet i mężczyzn. Niemal cała dokumentacja sądu została na polecenie
Thümmlera zniszczona. Jedynym śladem po ofiarach, które przed posiedzeniem więzione
były w bloku 11 obozu Auschwitz, są napisy w celach. Ostatnie noszą datę 5
stycznia 1945 roku. Sądowi przewodniczył szef
katowickiego gestapo Johannes Thümmler. Po wojnie uniknął kary za zbrodnie.
Wśród rozstrzelanych byli
między innymi kurier AK Antoni Szlachcic, Władysław Jasiówka i Kazimierz
Matjasiński z Sosnowca, Stanisław Kobyłka z Ruśca, Józef Łuczak z Wielunia, Jan
Strychowski z Myślachowic i Adam Tondos z Jęzora. Był wśród nich także
niespełna 22-letni Zbigniew Kunz z Orłowej, członek AK o pseudonimie „Adler”.
Został aresztowany 6 kwietnia 1943 roku i osadzony w więzieniu w Cieszynie, a
następnie w Mysłowicach. 17 lutego 1944 roku został przewieziony do Auschwitz.
Jego matka Gabriela Kunzowa, aby ratować syna, przekupywała gestapowca z
Katowic o nazwisku Hess. Niemiec przed kolejnymi posiedzeniami sądu odkładał
akta Zbigniewa na spód, przedłużając mu życie. W ostatnich dniach grudnia 1944
roku wyjechał na urlop.
Sąd doraźny skazał łącznie
około 3 tys. Polaków. Prawie wszyscy zostali rozstrzelani. Egzekucje
przeprowadzano pod Ścianą Straceń na dziedzińcu bloku 11, a od marca 1944 roku
na terenie Auschwitz II-Birkenau, m.in. w krematorium V. Historycy ustalili daty
36 posiedzeń.
Od czerwca 1942 roku szefem
katowickiego Gestapo był Rudolf Mildner. On przewodniczył sądowi. We wrześniu
1943 roku zastąpił go Thümmler. Obaj sądzili tak zwanych więźniów policyjnych,
którzy byli do dyspozycji katowickiego gestapo. Od 1943 roku skazani oczekiwali
na posiedzenie sądu na parterze aresztu w obozie Auschwitz w bloku 11. Byli to
niemal wyłącznie Polacy. Nie podlegali jurysdykcji komendy obozu. Posiedzenia
sądu odbywały się co kilka tygodni.
Po wojnie Mildnera schwytali
Amerykanie, ale został zwolniony z obozu i uciekł do Argentyny. Zmarł w niej w
latach 60. Thümmler również uniknął kary. Został internowany przez władze
amerykańskie, które jednak odrzuciły polski wniosek o ekstradycję. W 1949 roku
wyszedł na wolność. 30 lat później prokuratura w Stuttgarcie zawiesiła sprawę
przeciwko niemu. Niemieccy sędziowie nie doszukali się dowodów, aby naruszył
prawo lub działał z niskich pobudek. Zmarł w kwietniu 2002 roku w wieku 95 lat.
Niemcy założyli obóz
Auschwitz w 1940 roku, aby więzić w nim Polaków. Auschwitz II-Birkenau powstał
dwa lata później. Stał się miejscem zagłady Żydów. W kompleksie obozowym
funkcjonowała sieć podobozów. W Auschwitz Niemcy zgładzili co najmniej 1,1 mln
ludzi, głównie Żydów. W obozie zginęło ponad 70 tys. Polaków. Ginęli też
Romowie, jeńcy sowieccy i osoby innej narodowości.