środa, 11 grudnia 2024
Imieniny: PL: Biny, Damazego, Waldemara| CZ: Dana
Glos Live
/
Nahoru

Kolejna miejscowość w Beskidach będzie miała swoją tężnię zdrojową | 04.03.2024

Nadarza się okazja, żeby wkrótce odwiedzić Żywiec. Pod koniec marca w stolicy Żywiecczyzny uruchomiona zostanie tężnia solankowa w Parku Habsburgów w Żywcu. Rzecznik tamtejszego magistratu Mariusz Hujdus powiedział PAP, że wykorzystywana będzie w niej solanka z ujęcia w Zabłociu w gminie Strumień na Śląsku Cieszyńskim.

Ten tekst przeczytasz za 2 min.
Tak ma wyglądać tężnia solankowa w Żywcu. Fot. ARC

Solanka z Zabłocia używana jest w wielu tężniach na południu województwa śląskiego. Ma ona kilkunastokrotnie wyższe zasolenie niż woda w Bałtyku. Korzystnie działa na układ oddechowy i tarczycę.

Budowa żywieckiej tężni ruszyła jesienią ubiegłego roku. Powstaje ona w miejskim Parku Habsburgów, w pobliżu popularnego wśród mieszkańców mini-zoo. Jej koszt to 505 tys. zł. Budowa została finansowana w całości z funduszy zewnętrznych.

Tężnia solankowa to konstrukcja wykonana z drewna i tarniny. Lecznicze działanie zawdzięcza solankom, czyli naturalnym wodom mineralnym z dużą ilością jonów sodowych, które spływając po pionowych ściankach tworzą aerozol bogaty w sole o właściwościach leczniczych. Szacuje się, że godzinny seans w pobliżu tężni daje korzyści odpowiadające trzem dniom spędzonym nad morzem.

Park Habsburgów jest jedną z większych atrakcji Żywca. Najstarsze jego fragmenty pochodzą z XVIII w. Ma powierzchnię 26 ha. Znajduje się w centrum miasta, tuż obok starego zamku i pałacu Habsburgów. Pod koniec pierwszej dekady XXI w. samorząd zrewitalizował park. Wyremontowano m.in. aleje i mostki, fontannę i zabytkową altanę zwaną Domkiem Chińskim. W parku powstała stajnia miejska i mini-zoo. Samorząd otrzymał na ten cel dotację z funduszy UE.

Stary zamek w żywieckim parku. Fot. www.zywiec.pl

Rodzina żywieckich Habsburgów była blisko spokrewniona z domem panującym niegdyś w Wiedniu, w tym z cesarzem Franciszkiem Józefem I. Mają wspólnego przodka – cesarza Leopolda II. Przedstawiciele tej linii czuli się Polakami. Arcyksiążę Karol Olbracht, ostatni właściciel dóbr żywieckich, był oficerem Wojska Polskiego. Podczas wojny odmówił podpisania volkslisty, za co został uwięziony przez Niemców. Po wojnie władze PRL odebrały Habsburgom polskie obywatelstwa. Przywrócono je dopiero w 1992 r.




Może Cię zainteresować.