Najnowsza wystawa Ośrodka Dokumentacyjnego Kongresu Polaków w RC: Bogate, choć krótkie życie Anny Ruckiej | 19.12.2024
Dom PZKO w Nydku nosi imię Anny Ruckiej. W czym niezwykła
była ta kobieta, że została patronką miejsca spotkań Polaków pod Czantorią,
przybliża najnowsza wystawa Ośrodka Dokumentacyjnego Kongresu Polaków w RC
zatytułowana „Ofiarne życie Anny Ruckiej (1903-1944)”. W tym roku minęło 80 lat
od jej tragicznej śmierci w Auschwitz.
Ten tekst przeczytasz za 5 min. 15 s
Dom rodzinny Anny Ruckiej, dziś dom PZKO. Fot. Ośrodek Dokumentacyjny Kongresu Polaków w RC
Dziesięć plansz opisujących i ilustrujących bogatym
materiałem zdjęciowym życie Anny Ruckiej zostało zainstalowanych jeszcze przed
świętami na parterze siedziby ZG PZKO przy ul. Strzelniczej w Czeskim Cieszynie.
Będzie je można oglądać do 24 stycznia.
Już teraz możemy natomiast zdradzić, że jej bohaterka,
chociaż działała na wielu frontach, przez całe życie była związana z Nydkiem.
Tam się urodziła, uczęszczała do szkoły ludowej, założyła rodzinę, prowadziła
Koło Gospodyń Wiejskich, a w czasie II wojny światowej działalność
konspiracyjną. Była jednak nazbyt zaangażowana w życie społeczne, żeby zamknąć
swoje działania w granicach niewielkiej wioski pod Czantorią.
Dom, w którym Anna Rucka się urodziła i wychowała, służy obecnie jako siedziba nydeckich PZKO-wców. 2 grudnia 2017 roku został nazwany jej imieniem. Z kolei w Uliczce Cieszyńskich Kobiet od 8 lutego 2020 roku znajduje się lampa Anny Ruckiej. Wystawa powstała dzięki wsparciu Fundacji Volens.
Do szkoły wydziałowej poszła do Cieszyna, a potem do Szkoły
Gospodyń Wiejskich w Końskiej.
– Była ona utrzymywana przez Towarzystwo Rolnicze i Macierz
Szkolną, a mieściła się w zabudowaniach miejscowego zamku. Jej zadaniem było
przygotowanie dziewczyn do prowadzenia gospodarstwa domowego i rolnego.
Działała tu Bratnia Pomoc, która organizowała wieczorki, akademie, wianki i
dożynki. Nauka w tej placówce w decydujący sposób wpłynęła na życie Anny
Ruckiej, wtedy jeszcze Bajtek, i jej przyszłą ofiarną pracę społeczną – zauważa
autor wystawy Marian Steffek. Po zakończeniu edukacji 18-letnia Anna wyszła za
mąż za pochodzącego z Gutów nauczyciela szkoły ludowej w Nydku Jerzego
Ruckiego. Razem mieli trzech synów: Stanisława, Tadeusza i Jana.
Z relacji tego ostatniego, do której odwołuje się autor
zamieszczonych na planszach tekstów, wynika, że ich matka często wyjeżdżała na
różne zebrania. Chyba najbardziej była zaangażowana w działalność Związku
Absolwentek Końszczanek, którego była współzałożycielką i zarazem
przewodniczącą. Jego celem było uświadomienie narodowe, szerzenie oświaty oraz
nauczanie racjonalnego prowadzenia gospodarstwa domowego, wychowywania dzieci i
troski o zdrowie. Spotkania odbywały się w szkole w Końskiej, koła zakładano
również w innych miejscowościach Śląska Cieszyńskiego. Niemniej aktywnie Anna
Rucka udzielała się w Stowarzyszeniu Niewiast Senioratu Wschodniego, zwłaszcza
w jego kole w Bystrzycy, gdzie pracowała w zarządzie i prowadziła księgę
protokołów. Wspierała, wspólnie z mężem, Dom Starców „Betezda” i Dom
Miłosierdzia „Sarepta” w Ligotce Kameralnej. Zasiadała w radzie redakcyjnej
„Poradnika Gospodarczego” w Czeskim Cieszynie.

Trzydziestoletnia Anna Rucka. Fot. Ośrodek Dokumentacyjny Kongresu Polaków w RC
Jakby było tego mało, kiedy w 1932 roku powstał Związek
Gospodyń Wiejskich z biurem w siedzibie Towarzystwa Rolniczego przy ulicy
Fabrycznej w Czeskim Cieszynie, nydeczanka stanęła na jego czele. Nieco później
podjęła pracę zawodową – została nauczycielką w założonej w 1935 roku Szkole
Gospodarczej w Nydku, w której uczył jej mąż.
Koło
Gospodyń Wiejskich w Nydku. Fot. Ośrodek Dokumentacyjny Kongresu Polaków w RC
Anna Rucka równie ofiarnie zajmowała się prowadzeniem domu i
wychowaniem synów. Podobno wyśmienicie gotowała oraz – co niewątpliwie wiązało
się z jej pracą pro publico bono – często przyjmowała gości. I to nie byle
jakich. W domu Ruckich bawili m.in. poseł dr Jan Buzek z żoną, powieściopisarka
Pola Gojawiczyńska czy Izabela Moszczeńska-Rzepecka, kierowniczka Sekcji Kobiet
przy Światowym Związku Polaków Zagranicą, którego Anna była również członkinią.
Jej aktywność na wielu polach musiała być powszechnie znana i doceniana, skoro
w 1938 roku za całokształt działalności społecznej została odznaczona Krzyżem
Orderu Odrodzenia Polski.Po wybuchu wojny Ruccy byli tak samo aktywni jak w czasie
pokoju. Z tą różnicą, że w czasie okupacji niemieckiej ich dom stał się stanicą
kurierską, magazynem oraz miejscem spotkań konspiracyjnych. Anna zbierała
informacje, organizowała kolportaż tajnej prasy i zbiórki na rzecz rodzin
więźniów. Na odpowiedź nie było trzeba czekać długo. 14 lipca 1943 roku została
aresztowana przez Gestapo. Po licznych przesłuchaniach i pobycie w więzieniach
w Cieszynie, Rybniku, Katowicach i Mysłowicach została przewieziona do obozu
koncentracyjnego Auschwitz i skazana na karę śmierci za zdradę stanu. Wyrok
wykonano 30 czerwca 1944 roku. Pomimo to przeżyła swojego syna Stanisława,
który został aresztowany za udział w ruchu oporu, a następnie stracony 15
lutego 1944 roku w egzekucji publicznej w Nawsiu.
Dom, w którym Anna Rucka się urodziła i wychowała, służy
obecnie jako siedziba nydeckich PZKO-wców. 2 grudnia 2017 roku został nazwany
jej imieniem. Z kolei w Uliczce Cieszyńskich Kobiet od 8 lutego 2020 roku
znajduje się lampa Anny Ruckiej. Wystawa
powstała dzięki wsparciu Fundacji Volens.