Mamy dla Was najnowszy drukowany „Głos” | 04.10.2024
Prawdziwą mieszankę tekstów z regionu, Republiki Czeskiej, Polski, a nawet Europy przynosi
najnowsze wydanie papierowe „Głosu”. Numer otwieramy tekstem o kolejnym
ciekawym projekcie. Jeszcze przed Bożym Narodzeniem gotowy powinien być audiobook
z utworami Adama Wawrosza pochodzącymi ze zbioru „Z Adamowej dzichty”. A co w środku?
Ten tekst przeczytasz za 1 min. 30 s
Piszemy
między innymi o obradach Rady Przedstawicieli Kongresu Polaków w RC, na których
podjęto uchwałę w sprawie wysłania pisma do władz województwa morawsko-śląskiego
o powołanie wojewódzkiej komisji ds. mniejszości narodowych. Delegaci jednogłośnie
nominowali Andrzeja Bizonia, jako kandydata mniejszości polskiej do takiej
komisji. W samych superlatywach wypowiedział się o nim prezes Kongresu, Mariusz
Wałach, argumentując, że jako wiceprezydent Karwiny, jest osobą rozpoznawalną i
doświadczoną.
Zajmujemy się także kacem
moralnym, jaki pozostał w Polsce po wprowadzeniu na rynek tzw. alkotubek,
przypominających do złudzenia musiki dla dzieci. Po fali krytyki, także ze strony
rządu, producent wycofał kontrowersyjny wyrób z rynku. Cytujemy między innymi
marszałka Sejmu Szymona Hołownię, który na Instagramie zamieścił bardzo sugestywny
wpis: Informacja o tym zawinięta jest w – nie bójmy się w tym przypadku mówić
wprost – rzewne pierdolety o „odważnej zabawie konwencjami” czy
„przedefiniowaniu doświadczenia picia alkoholu”. Cel jest przecież jasny. Czy
dorosły kupi sobie „małpkę” w opakowaniu jak z dziecięcego musiku? Litości.
Na koniec
ciekawostka. Imprezy z owcami w roli głównej to w Beskidach codzienność. W
Alpach królują krowy. Raz do roku w niektórych miejscowościach paradują
przepięknie przystrojone. Po więcej odsyłamy do papierowego „Głosu”.