Bystrzyca: Podziękowania dla szczodrych darczyńców | 08.12.2023
Po
raz siedemnasty odbyła się w czwartek w Bystrzycy prestiżowa gala pn. „Bystrzyca
dziękuje”. Organizowana jest tradycyjnie w czasie adwentu, jednak tylko w tym
roku wpisała się również w obchody jubileuszu 600-lecia gminy Bystrzyca. – Jak zawsze
będziemy dziękować tym wszystkim wybitnym osobistościom za to, że po prostu sprawiają
nam radość – zapowiedział wójt Roman Wróbel.
Ten tekst przeczytasz za 3 min. 45 s
Roman Wróbel dziękuję Mariuszowi Wałachowi i jego żonie Urszuli. Fot. Beata Schönwald
Przypomniał,
że pierwsza pisemna wzmianka o wiosce pochodzi z 4 maja 1423 roku i że dokładnie
pod tą samą datą, tyle że 600 lat później, rozpoczęły się obchody jubileuszowe
w Bystrzycy od spotkania na placu kościelnym i odśpiewania „Ojcowskiego domu” i
„Pobłogosław, Panie”. Zaznaczył również, że od tego momentu zostało zorganizowanych
50 spektakularnych i kameralnych wydarzeń. Z tych większych wymienił wystawę o
historii Bystrzycy, święcenie dzwonów w kościele katolickim czy wydanie Gazety
Jubileuszowej.
Fot. Beata Schönwald
Nie
byłoby jednak jubileuszu takich rozmiarów bez wsparcia finansowego i wielkiego
serca osób zaangażowanych w obchody. – Co najmniej połowa z tych 50 inicjatyw
nie mogłaby zostać zrealizowana, gdybyśmy nie mieli szczodrych darczyńców. Są
to Mariusz, Waldemar i Adam Wałachowie z żonami Urszulą, Hanią i Grażyną. Ich
fundacja rodzinna 3WF Fundation ofiarowała na pokrycie kosztów związanych z
600. rocznicą gminy Bystrzyca 1 milion koron. Ogromną wdzięczność i ukłony
kierujemy również pod adresem małżeństwa Ireny i Jána Moderów, którzy
przekazali na ten cel pół miliona koron – powiedział Wróbel. Wśród odznaczonych
znaleźli się także Danuta i Stanisław Mitręgowie, którzy od ponad 15 lat
działają na rzecz utalentowanej młodzieży i ludzi potrzebujących pomocy, oraz
Irena Cichá za propagację obchodów 600-lecia.
Fot. Beata Schönwald
Osobne
nagrody finansowe zostały przyznane pięcioboiście nowoczesnemu Markowi Gryczowi,
który zdobył w tym roku brązowy medal w sztafecie mieszanej na mistrzostwach świata
i uplasował się na 6. miejscu w konkursie indywidualnym w finale Pucharu Świata,
oraz jego trenerowi Ivo Konvičce. Ten pod nieobecność swojego wychowanka odebrał
je z rąk wójta.
– Za
24 dni rok jubileuszowy się skończy i życie potoczy się dalej. Rozwijajmy dalej
nasz wspólny dom, rozwijajmy dalej Bystrzycę, pomagajmy potrzebującym, chorym,
niepełnosprawnym i trzymajmy sobie wzajemnie kciuki niezależnie od tego, czy
jestem Piotrem lub Pawłem, Polakiem, Czechem czy Słowakiem – przekonywał Roman
Wróbel. Czwartkowa
uroczystość odbyła się z udziałem członków władz gminy, jego zarządu i rady,
komisji, komitetów, kierowników wydziałów urzędu gminnego, dyrektorów gminnych
organizacji budżetowych, przedstawicieli organizacji i wspólnot wyznaniowych.
Oprócz podziękowań zabrzmiały na niej również słowa podsumowania dobiegającego
końca roku kalendarzowego oraz plany na przyszłość.
Fot. Beata Schönwald
– Do
naszych długofalowych priorytetów należy infrastruktura szkolna, oświatowa,
kulturalna, sportowa i wypoczynkowa. Rośnie liczba mieszkańców, bo ludzie
znajdują tu przyjazne miejsce do życia – podkreślił wójt, wymieniając kilka
inwestycji, które Bystrzyca chciałaby zrealizować w przyszłym roku. Należą do
nich budowa parku, wirtualnej rzeczywistości w czeskiej szkole, parkingu na Pasiekach,
wymiana świetlików w miejscowej bibliotece oraz kolejnego odcinka oświetlenia
publicznego, a także budowa profesjonalnego toru przeszkód do pięcioboju
nowoczesnego.
Fot. Beata Schönwald
Kulminacją
spotkania była niespodzianka – prezent oraz podziękowania dla Romana Wróbla,
złożone mu przez jego zastępcę Marcela Čmiela za nadzwyczajne zaangażowanie w
organizację obchodów jubileuszu gminy. Były też życzenia świąteczne, wspólna
czeska i polska kolęda oraz raut z towarzyszeniem muzyki w wykonaniu kapeli
góralskiej „Bezmiana”.