sobota, 15 marca 2025
Imieniny: PL: Delfiny, Longina, Ludwiki| CZ: Ida
Glos Live
/
Nahoru

Cieszyn: skradziono różowy fotel ze Wzgórza Zamkowego | 11.02.2025

Słynny różowy fotel, który od lat jest atrakcją Wzgórza Zamkowego w Cieszynie, został skradziony przez nieznanego sprawcę. Kradzież została zgłoszona policji. Z ustaleń cieszyńskich funkcjonariuszy wynika, że fotel został wyniesiony do Czeskiego Cieszyna.

Ten tekst przeczytasz za 1 min. 45 s
Różowy fotel był atrakcją Wzgórza Zamkowego o każdej porze roku. Fot. Łukasz Klimaniec

Różowy fotel, jaki znajduje się na Wzgórzu Zamkowym, od lat jest symbolem tego miejsca oraz Zamku Cieszyn – setki turystów, mieszkańców, spacerowiczów chętnie przysiadały na nim, żeby zrobić sobie pamiątkowe zdjęcie. Różowy fotel nazwany „Queen of Love” to mebel wykonany przez włoskich twórców Graziano Moro i Renato Pigattiego. W 2011 roku był częścią wystawy dla dzieci „Bajkowy świat designu”. Po niej trafił na moment obok różowego jelonka, jaki znajduje się przy oranżerii zamkowej, ale ostatecznie został przeniesiony na Wzgórze Zamkowe.

Jednak czwartkowego wieczoru, 6 lutego, charakterystyczny mebel został skradziony. Pracownicy Zamku Cieszyn przyznają, że kradzież miała miejsce ok. 20.30. – Na monitoringu widać, jak na plecach złodzieja został wyniesiony ze Wzgórza Zamkowego – informują. Sprawa trafiła już na policję, ale mimo to przedstawiciele Zamku apelują do osób „z bystrym okiem i detektywistycznym zmysłem” o pomoc.

W sierpniu 2019 r. pracownicy zamku także informowali o kradzieży fotela. Wówczas mebel zniknął w nocy z 3 na 4 sierpnia. Odnalazł się po kilku dniach w jednym z pomieszczeń gospodarczych w okolicach Wzgórza Zamkowego. 

Internauci niemal od razu ruszyli z ustaleniami. W kilku komentarzach w mediach społecznościowych pojawiła się informacja, że złodziej wyniósł fotel przez most Przyjaźni do Czeskiego Cieszyna. Podkomisarz Krzysztof Pawlik, oficer prasowy komendy policji w Cieszynie, w rozmowie z „Głosem potwierdza, te informacje.

– Dostaliśmy zawiadomienie o kradzieży. Z ustaleń wynika, że fotel „wywędrował” za Olzę. Dlatego w tej sprawie musimy kontaktować się ze stroną czeską – przyznaje podkomisarz Krzysztof Pawlik.


Może Cię zainteresować.