Historia cieszyńskich Braunów sięga XVII wieku. W 1682 roku prawa miejskie Cieszyna przyjął Jan Henryk Braun, księgowy (Buchhalter), pochodzący z „Hlubczycz”, czyli z Głubczyc w dzisiejszym województwie opolskim. Z cieszyńskich metryk zdaje się wynikać, że żenił się trzykrotnie. Jego pierwszą żoną była Maria Barbara, z którą miał córkę Annę Zuzannę (ur. 1679). W 1695 roku jako wdowiec poślubił Elżbietę Klemens, z którą miał córki Marię Elżbietę (ur. 1696) i Teresę Katarzynę (ur. 1698). W 1707 roku ożenił się z Judytą, wdową po Franciszku Klemensie z Cieszynie.
Na podstawie samych ksiąg metrykalnych trudno się zorientować, jakie więzy pokrewieństwa łączyły Jana Henryka Brauna z innymi osobami o tym nazwisku. Przykładowo, w 1684 roku w Cieszynie Jan Jerzy Braun, żołnierz („miles”), poślubił Agnieszkę Pistor („Pistorin”). Osoby zainteresowane odtworzeniem genealogii Braunów będą musiały objąć kwerendą księgi miejskie Cieszyna, przechowywane w Archiwum Państwowym w Cieszynie, gdzie powinny odnaleźć dodatkowe szczegóły genealogiczne.
Problemem, z którym często muszą się mierzyć genealodzy interesujący się rodami mieszczańskim, są podwójne lub nawet potrójne imiona. O ile chłopi na chrzcie otrzymywali zwykle jedno imię (a jeżeli nawet dwa, to i tak używali pierwszego), to cieszyńscy mieszczanie rzadko zadowalali się jednym. W przypadku używania przez mieszczan dwóch imion, standardem jest zmiana kolejności albo występowanie od czasu do czasu pod jednym z nich.Przykładem może być Henryk Ferdynand Braun, który w 1700 roku przyjął prawa miejskie Cieszyna. W metryce ślubu figuruje z kolei jako Ferdynand Henryk Braun.Jego żoną była poślubiona 26 maja 1694 roku Joanna Angelek, przedstawicielka szanowanej mieszczańskiej rodziny (w latach 1683-1695 burmistrzem Cieszyna był Jakub Ambroży Angelek). Z małżeństwa Henryka Ferdynanda i Joanny Braunów pochodzili: Jan Henryk Józef (ur. 1695), Maria Lukrecja (ur. 1698), Henryk Ferdynand (występujący także jako Ferdynand Henryk) (ur. 1700) i Leopold Józef (ur. 1702)
Kolejny odcinek Cieszyńskich Rodów ukaże się we wtorkowym drukowanym „Głosie”.