niedziela, 6 października 2024
Imieniny: PL: Artura, Fryderyki, Petry| CZ: Hanuš
Glos Live
/
Nahoru

Dramatycznie w Boguminie, Ostrawie i Opawie. Kulminacja fali powodziowej o północy (akt.)  | 15.09.2024

Trwa trzeci dzień nierównej walki z żywiołem. Silne opady deszczu spowodowane niżem Boris, który sparaliżował od czwartku Republikę Czeską i połowę obszaru Polski, najwięcej dają się we znaki w województwie morawsko-śląskim. Szok przeżyli w niedzielę rano mieszkańcy Cz. Cieszyna – centrum miasta, w tym ulica W Olszynach, zostały ewakuowane. Po godz. 12.00 mieszkańcy mogli już wrócić do domu. Dramat przeżywają obecnie mieszkańcy Bogumina, woda z Odry dotarła do centrum miasta, w tym dworca kolejowego. Kulminacja Odry ma nastąpić o północy. 

Ten tekst przeczytasz za 6 min. 45 s
Woda z Odry dotarła do ścisłego centrum Bogumina. Fot. Facebook Bohumín-Bohumiňáků
Azyl mieszkańcy Cz. Cieszyna znaleźli w gmachu podstawówki na ulicy Śląskiej, spora część osób znalazła niemniej schronienie u znajomych. Znacznie trudniejsza sytuacja panuje jednak w innych miejscach naszego regionu - w szczególności w Boguminie, Ostrawie, Rychwałdzie, Piotrowicach, a także w Karwinie i Trzyńcu. Bardzo źle jest w dalszym ciągu również w Opawie, gdzie już wczoraj ewakuowano mieszkańców kilku tamtejszych osiedli, a w niedzielę wieczorem szykuje się kolejna fala ewakuacji w innych dzielnicach miasta. Poza Opawą dramat przeżywają też w Karniowie, który z prawie 80 procent znalazł się pod wodą, włącznie z piękną historyczną starówką oraz w Jeseniku. Tam też woda opanowała prawie całe miasto. 

Bogumin walczył i w dalszym ciągu walczy z żywiołem w dzielnicach Pudłów, Kopytów, Szunychel, Stary Bogumin (zalany m.in. teren szpitala miejskiego), Nowa Wieś, ale w trakcie dnia drastycznie pogorszyły się prognozy także dla mieszkańców centrum miasta, gdzie również w feralnym roku 1997 pływano kajakami i pontonami. Odra osiągnęła trzeci stopień zagrożenia i po południu stopniowo zalewała centrum miasta. W całym mieście nie działa internet, nie ma dostaw prądu, władze apelują jednak do mieszkańców, żeby nie wyjeżdżali z miasta i zachowali spokój. Jak informuje rzeczniczka prasowa Bogumina, Jana Končítkowa, w ważnych sprawach można dzwonić pod numer 731 531 731. Zalany jest odcinek autostrady D1, w najbliższych godzinach do Bogumina nie będzie można dojechać zwykłą drogą również z Ostrawy. Dyrektor bogumińskiego szpitala, Svatopluk Němeček, napisał na swoim profilu w mediach społecznościowych, że „dobrze się stało, że wcześniejsza ewakuacja placówki przebiegła sprawnie, a wszyscy pacjenci znajdują się w bezpiecznym miejscu”. 

 
GALERIE bogumin
 

Powyżej fotorelacja Janusza Bittmara z Pudłowa - granicy Bogumina z resztą świata. Dalej dojechać już się nie da...

Samochody zmierzające autostradą D1 od strony Brna dalej na Polskę kierowane są na rondzie z powrotem na Ostrawę... W Pudłowie, gdzie udało nam się dotrzeć tylko dzięki przychylności miejscowej straży pożarnej i policji, mieszkańcy oglądali dzieło zniszczenia ze stoickim spokojem. - Te wały przeciwpowodziowe obiecywali od trzydziestu lat. I udało się zrealizować tylko kilka odcinków, między innymi ten za naszym domem. To uchroniło nad od większego kataklizmu, ale dalej jest fatalnie - powiedział nam pan Daniel, który ze względów osobistych nie chciał ujawnić swojego nazwiska. Rzeczywiście, jest fatalnie, woda o godz. 15.00 zalała cały teren bogumińskiego dworca kolejowego znajdującego się w ścisłym centrum miasta. Dokładnie tak samo, jak w 1997 roku. Demony znów wróciły. 
    
Poniżej wideo-materiał ze strony Bohumín-Bohumiňáků, woda wlewa się do centrum miasta. 


Na kulminacyjną falę w Ostrawicy przygotowuje się centrum Ostrawy. Z powodu podwyższonego poziomu wody w rzekach spływających z górskich rejonów Jesioników niewykluczone, że w trybie awaryjnym, z ograniczonymi dostawami prądu, będzie działać elektrownia w Trzebowicach. Ten fakt skomplikowałby życie m.in. pacjentom Miejskiego Szpitala na Fifejdach oraz w centrum Ostrawy. Zalana została w niedzielę również część Ostrawy-Swinowa, w okolicach dworca kolejowego. Ruch kolejowy w całym województwie został w niedzielę sparaliżowany. Według najnowszych prognoz, które potwierdził również minister transportu RC Martin Kupka, do Ostrawy pociągiem nie będzie można dotrzeć co najmniej do końca przyszłego tygodnia. Fala powodziowa z Ostrawy-Przywoza, gdzie znajduje się główny dworzec kolejowy w Ostrawie, dotarła też w niedzielę aż na ul. Hulczyńską. Władze miasta uruchomiły na Czarnej Łące tymczasowe centrum dla ewakuowanych. Wiadomość z niedzielnego wieczoru: zaplanowane na najbliższy weekend Dni NATO w Ostrawie-Mosznowie zostały odwołane. 


W Czeskim Cieszynie w sobotę wieczorem jeszcze nic nie wróżyło dramatu. W nocy wzmocnione opady pogorszyły niemniej sytuację na Olzie, a ratusz zdecydował się na ewakuację najbardziej zagrożonych terenów. – Od godziny 2 w nocy na Olzie w naszym mieście obowiązuje trzeci stopień zagrożenia. Postanowiliśmy nie ryzykować, stąd szybka ewakuacja blisko tysiąca osób – poinformowała dziennikarzy Nataša Cibulkowa, rzeczniczka prasowa Czeskiego Cieszyna. Po godz. 12.00 burmistrz miasta Karel Kula zdecydował, że mieszkańcy mogą bezpiecznie wrócić do domu. Stan wody w Olzie pozwalał na optymistyczną prognozę wydarzeń na najbliższe godziny. W poniedziałek niektóre szkoły w regionie odwołają zajęcia. Dotyczy to m.in. Polskiego Gimnazjum im. J. Słowackiego w Cz. Cieszynie oraz PSP w Lutyni Dolnej. 


Stan wody w Olzie po nocnych opadach przestraszył nawet doświadczonych hydrologów. Prognozy dotyczące nocy z soboty na niedzielę przewidywały wprawdzie ścianę deszczu, ale akurat w Czeskim Cieszynie nie na taką skalę. Olza w tym mieście podniosła w nocy swój poziom o trzy metry. 
Mniej dramatycznie, ale równie niebezpiecznie wygląda sytuacja w niedzielę w Trzyńcu i niektórych podgórskich gminach. W Trzyńcu woda wtargnęła do kilku ulic, zalany został dworzec autobusowy. Sztab kryzysowy miasta jest w bezpośrednim kontakcie z mieszkańcami, służby ratownicze monitorują sytuację. 

 
Trzyniec w niedzielne przedpołudnie.
 
 Zdjęcia: Zenon Kisza, Tomasz Wolff


Niedzielny poranek w Boconowicach. Wylał lokalny potok.

Sytuacja z niedzieli w Jabłonkowie. 


Bardzo trudna sytuacja panuje także na prawym brzegu Olzy. Władze powiatu podjęły wczoraj decyzję o zakupie dodatkowych 10 tysięcy worków z piaskiem oraz poprosiły o pomoc wojsko. 50 żołnierzy Wojsk Obrony Terytorialnej ma dotrzeć do Cieszyna i drugie tyle do Drogomyśla, gdzie woda naruszyła wały. Woda wdarła się między innymi do centrum Skoczowa. Zalany jest także Ustroń. O skali żywiołu świadczy fakt, że strażacy zanotowali już 1000 zgłoszeń.

Zalane centrum Skoczowa. Fot. Ox.pl

W Bielsku-Białej, w której strażacy interweniowali ponad 1000 razy, woda zalała szpital psychiatryczny oraz liczne domostwa. Portal BielskoBiała.pl poinformował, że płynąca przez miasto rzeka Biała  pobiła rekord z 1970 roku. O godzinie 5.00 odnotowano 25 cm.
Janusz Bittmar, Tomasz Wolff




Może Cię zainteresować.