Jak odnieść regionalny dziennikarski sukces | 11.10.2024
„Głos”
jest gazetą Polaków mieszkających poza granicami Polski, w Republice Czeskiej.
Jest też pismem regionalnym ukazującym się na pograniczu dwóch państw. Jednak dla
niektórych określenie regionalny brzmi gorzej – bardziej prowincjonalnie i mniej
profesjonalnie – niż ogólnopaństwowy. Celem niniejszego artykułu jest zburzenie
tego stereotypu.
Ten tekst przeczytasz za 7 min. 30 s
Klára Filipowa (z lewej) mówi o koncepcji powolnego dziennikarstwa. Fot. Beata Schönwald
Narzędziem,
które pomoże mi w tym skądinąd niełatwym zadaniu, będzie panel dyskusyjny
dotyczący mediów na granicy, zorganizowany w czwartek w ramach konferencji
jubileuszowej „Zwrotu” w czeskocieszyńskiej „Strzelnicy”. Szczególnie istotne
będą zaś doświadczenia jego uczestników – dziennikarzy, często redaktorów
naczelnych czy prowadzących dane medium. Z czeskiej strony byli to Klára
Filipowa z portalu Okraj.cz i Tomáš Machálek z „Hutnika
Trzynieckiego”, z polskiej Dorota Krehut-Raszyk z „Głosu Ziemie Cieszyńskiej” i
nasz współpracownik Krzysztof Rojowski z portalu Ox.pl.
Najpierw
kilka słów o granicy
– My z czeskiej strony nie znamy naszych
kolegów z polskiej strony, a koledzy z polskiej strony nie znają naszych
kolegów z czeskiej strony. To jest pierwsze tego rodzaju spotkanie w pobliżu
granicy, której tak naprawdę nie ma, ale mentalnie, w naszych umysłach
pozostała – powiedziała na wstępie redaktor naczelna „Zwrotu” Halina Szczotka.
Chociaż w przypadku nas, redaktorów polskich mediów na Zaolziu, t
Do końca pozostało 80% artykułu.
Jeżeli jesteś zainteresowany dostępem do strefy PREMIUM, załóż konto i wybierz jeden z pięciu dostępnych pakietów. Miesięczny dostęp tylko 49 CZK! Wypróbuj jeszcze dziś.
Chcete li pokračovat ve čtení článku, založte si účet a vyberte si jeden z pěti balíčků. Měsícní předplatné jen za 49 Kč! Vyzkoušejte ještě dnes.