Pogoda na najbliższe dni i święta. Czy kurtki zostawimy w szafie? | 12.04.2025
Mamy dobrą wiadomość dla wszystkich, którzy zwątpili w
powrót wiosennej pogody. W najbliższych dniach zimowe kurtki można zabarykadować
w najgłębszej otchłani domowej szafy. Ale uwaga, to nie koniec kapryśnej aury
za oknem.
Ten tekst przeczytasz za 1 min. 45 s
Fot. canva
Weekend będzie nas rozpieszczał ze średnią mocą i
temperaturami nieprzekraczającymi 20 stopni Celsjusza. Zwłaszcza dziś trzeba
jeszcze uzbroić się w cierpliwość, bo w odróżnieniu od zachodnich krańców
Republiki Czeskiej w naszym regionie, a także południowej części Polski temperatura będzie poruszać się w ciągu
dnia w granicach zaledwie 14 st. C., a niebo będzie najczęściej pochmurne. Więcej
słońca pojawi się dopiero w niedzielę, wtedy też możemy się spodziewać wzrostu
temperatury, nawet do 20 st. C. Prawdziwą letnią petardę odpali pogoda w połowie przyszłego tygodnia!
Fala gorącej pogody nad Europą. Fot. Tropical Tidbits
Tak, to nie żarty. Gorąca masa powietrza z
południowo-zachodniej Europy wprowadzi Europę Środkową, w tym także nasze obszary geograficzne, w namiastkę prawdziwego
lata. Niewykluczone, że w środę i czwartek doczekamy się nawet letnich
temperatur przekraczających 25 st. C. Niestety okres wielkanocny spędzimy z dużym
prawdopodobieństwem znów z parasolami w rękach i kurtkami.
Meteorolodzy nie
są jednak jednolici w swoich ocenach co do pogody na nadchodzące święta, a
więc... pożyjemy, zobaczymy. Poniżej najbardziej pochmurna prognoza na święta, optymistyczną zostawiamy w poczekalni, żeby wyciągnąć ją w odpowiednim momencie i obdarować nią Was, drodzy czytelnicy.
W piątek deszczonośny układ niżowy wędrować ma na północny wschód, w kierunku Polski. Oczywiście po drodze będzie zrzucać sporo wody na Bałkany, Węgry, Austrię i Czechy. Wkroczy również do Polski, gdzie będzie kształtować pogodę od Wielkiego Piątku do lanego poniedziałku
Arleta Unton-Pyziołek, synoptyk TVN Meteo