Mamy dla was najnowszy drukowany »Głos«. Wspólnie zajrzyjmy do środka | 17.12.2024
Dokładnie
tydzień został do Wigilii. Przed nami najpiękniejsze zdaniem wielu święta w roku.
Jednym z symboli jest świeca wigilijna. Betlejemskie Światełko Pokoju właśnie
dotarło na Zaolzie. Na pierwszej stronie wtorkowego papierowego wydania piszemy
o tym, gdzie w najbliższych dniach będzie można odpalić płomień. A o czym
jeszcze informujemy? Zajrzyjmy wspólnie do środka.
Ten tekst przeczytasz za 1 min. 60 s
Świątecznych
akcentów nie brakuje także w środku wydania. Relacjonujemy między innymi
niedzielny występ w foyer Domu Kultury „Trisia” Polskiego Zespołu Śpiewaczego „Hutnik oraz jego gościa
– dziecięcego zespołu
„Uśmiech”z Polskiej Szkoły
Podstawowej im. W. Szymborskiej w Wędryni. Oba zespoły na początek wspólnie wykonały
„Kołysankę”Brahmsa w opracowaniu
Karola Hławiczki. Następnie przyszła kolej na występ„Uśmiechu” pod batutą Janiny
Łakoty. Co było dalej, tego dowiecie się z „Głosu”, który jak zawsze jest najlepiej
poinformowany.
Nie mogło zabraknąć większego artykułu o Michaelu Morysie-Twarowskim,
który w piątek „przytulił” ważną nagrodę na Uniwersytecie Jagiellońskim w
Krakowie. Michael,
którego czytelnicy „Głosu” znają z rubryki „Cieszyńskie rody”, został laureatem
Nagrody im. Felczaka i Wereszyckiego. Został doceniony za książkę „Dzieje
Księstwa Cieszyńskiego”. Z właściwą sobie skromnością skomentował swój sukces
na Facebooku takimi słowami: „Duża rzecz dla mnie, potężny glejt jakości dla
książki i miłe zaskoczenie, że rzeczy napisane w takim stylu jak »Dzieje
Księstwa Cieszyńskiego« mogą doczekać się uznania środowiska akademickiego”.
I
na koniec informacja sportowa, która może okazać się wydarzeniem społecznym. Już
w środę 17 grudnia w Szczyrku i Wiśle rozpoczną się XVI Światowe Zimowe Igrzyska
Polonijne. Wystartuje w nich silna, blisko 90-osobowa ekipa sportowców z
Zaolzia. Nasza reprezentacja ponownie wystartuje pod szyldem PTTS „Beskid Śląski
i ponownie celuje w worek medali. Patrząc jednak za okno i na termometr, aktualne
pozostaje pytanie, na ile w takich warunkach uda się rozegrać zawody. Czas pokaże,
niemniej jednak i tak ściskajmy kciuki za naszych zawodników.