Noga z gazu na obwodnicy Frydka-Mistka! Od 1 kwietnia pomiar prędkości | 25.03.2025
Kierowcy podróżujący obwodnicą Frydka-Mistka od 1 kwietnia
powinni baczniej uważać na znaki ograniczające prędkość. Na kilometrowym łuku
autostrady D48 w okolicach rzeki Morawki już na chwilę obecną obowiązuje
ograniczenie prędkości do 100 km/h,
od 1 kwietnia w tym miejscu będzie realizowany odcinkowy pomiar prędkości. Ze wszystkimi konsekwencjami dla kierowców.
Ten tekst przeczytasz za 1 min. 15 s
Fot. Pixabay
1 kwietnia to dla wielu osób okazja, żeby pożartować, tak
jak przystało na prima aprilis. Policjanci z drogówki w tym dniu, a także w
kolejnych przeznaczonych do pilotażowego projektu monitorowania natężenia
hałasu na autostradzie za Frydkiem-Mistkiem, nie będą jednak skłonni do żartów,
wręcz przeciwnie. Obniżona prędkość do 100 km/h na konkretnym odcinku została podyktowana apelem
mieszkańców, skarżących się na hałas, zwłaszcza w godzinach wieczornych. Ich
zdaniem odgłosy samochodów śmigających po obwodnicy dozwoloną na czeskich autostradach
prędkością 130 km/h były nie
do wytrzymania.
Jan Rýdl, rzecznik
prasowy Dyrekcji Czeskich Dróg i Autostrad, w rozmowie z dziennikarzami
zaznaczył, że od 1 kwietnia nie będzie taryfy ulgowej, a dane dotyczące
przekroczenia dozwolonej prędkości trafią od razu do odpowiednich urzędników we
Frydku-Mistku. Upraszczając te słowa na mowę obywatelską: do tygodnia od
wykroczenia w naszej skrzynce pojawi się mandat, którego wysokość może sięgnąć
nawet kilku tysięcy koron. – Restrykcje potrwają na czas określony, celem jest
zbadanie całej sytuacji pod kątem limitów hałasu. Nie potrafię jednak na chwilę
obecną stwierdzić, jak długo cały projekt będzie realizowany – zaznaczył Rýdl.