Prezydent Czech: jesteśmy na początku dłuższej konfrontacji z Rosją | 12.05.2024
Europa jest dopiero na początku dłuższej
konfrontacji z Rosją – ocenił prezydent Czech Petr Pavel w opublikowanym w
sobotę wywiadzie dla austriackiego dziennika „Die Presse”.
Ten tekst przeczytasz za 1 min. 45 s
Petr Pavel. Fot. X/NEXTA
Według niego
Rosja zaszkodzi Europie i nie zadowoli się zdobyciem tylko części Ukrainy. – Oni chcą
odzyskać imperialną wielkość Związku Radzieckiego, w tym jego strefę wpływów, i
mówią o tym bardzo otwarcie. Powinniśmy zatem traktować to poważnie. Musimy się
przygotować na fakt, że Rosja nie będzie pokojowym partnerem – oznajmił Pavel,
który jest emerytowanym generałem i w przeszłości był przewodniczącym Komitetu
Wojskowego NATO.
Podkreślił, że
jeśli Rosja będzie zachowywać się w sposób konstruktywny, Europa powinna
postępować tak samo. – Ale kiedy Rosja działa wbrew naszym interesom, musimy
się temu przeciwstawić. Bo inaczej nasz sposób życia i nasze wartości będą
zagrożone – powiedział. Jednocześnie wyraził przekonanie, że Rosji nie zależy
na współpracy z Europą i uważa się za supermocarstwo, które ma prawo dyktować
zasady gry.
– Jeśli chcemy
utrzymać bezpieczeństwo i dobrobyt w tej części Europy, musimy postawić Rosji
jasne granice. Jeśli tego nie uczynimy, może to doprowadzić w przyszłości do
poważnych komplikacji – powiedział, zaznaczając, że zaakceptowanie celów Rosji
nie pozwoli osiągnąć pokoju.
Nie wykluczył,
że Rosja może zrozumieć, iż nie jest w stanie osiągnąć wojskowego sukcesu na
Ukrainie, co może doprowadzić do negocjacji dyplomatycznych. Uznał jednak za
nieprawdopodobne odzyskanie przez Ukrainę w przewidywalnej przyszłości całego
straconego terytorium.
Odnosząc się
do ewentualności wygrania przez Donalda Trumpa wyborów prezydenckich w USA,
powiedział, że Europa, która od dawna zachowuje się jak „rozpieszczone
dziecko”, musi być na to przygotowana i wziąć na siebie większą
odpowiedzialność w sferze bezpieczeństwa.