Włochy: Przedstawiciele dyplomacji RP, duchowieństwa i Polonii na mszy na Monte Cassino | 01.11.2024
W uroczystość Wszystkich Świętych we mszy na polskim
cmentarzu wojennym na Monte Cassino udział wzięli przedstawiciele polskiej
dyplomacji, duchowieństwa i Polonii. Przybyli burmistrzowie miasta Cassino oraz
okolicznych miejscowości, gdzie znajdują się miejsca pamięci 2. Korpusu
Polskiego.
Ten tekst przeczytasz za 3 min. 15 s
Cmentarz na Monte Cassino. Fot. Instytut Polonika
Obecni byli: szef polskiej placówki dyplomatycznej w
Rzymie kierujący polską ambasadą Ryszard Schnepf oraz córka dowódcy 2. Korpusu
Polskiego generała Władysława Andersa i była ambasador we Włoszech Anna Maria
Anders. Przybył też burmistrz Cassino Enzo Salera oraz burmistrzowie
okolicznych miejscowości: Piedimonte San Fernando, Acquafondata, San Vittore
del Lazio, Mignano Montelungo. W mszy uczestniczyli też żołnierze z polskiego
kontyngentu wojskiego X zmiany w bazie w Sigonelli na Sycylii, delegacja
polskiego kontyngentu z bazy NATO w Neapolu. Przybyli też uczniowie polonijnej
szkoły imienia Francesco Bullo z Lagopatrii pod Neapolem wraz z rodzicami.
Stronę włoską reprezentowali przedstawiciele urzędu do
spraw ochrony miejsc pamięci, delegacje karabinierów i Gwardii Finansowej.
Z Rzymu przyjechała grupa wiernych z polskiego kościoła
Świętego Stanisława Biskupa i Męczennika. Duchowieństwo z tej świątyni
zorganizowało uroczystości na cmentarzu, na którym pochowanych jest ponad
tysiąc żołnierzy 2. Korpusu.
– Ci bracia byli prześladowani i walczyli o
sprawiedliwość – powiedział biskup Cassino w kazaniu podczas mszy przy grobach
polskich żołnierzy.
Z Rzymu przyjechała grupa wiernych z polskiego kościoła
Świętego Stanisława Biskupa i Męczennika. Duchowieństwo z tej świątyni
zorganizowało uroczystości na cmentarzu, na którym pochowanych jest ponad
tysiąc żołnierzy 2. Korpusu.– Ci bracia byli prześladowani i walczyli o
sprawiedliwość – powiedział biskup Cassino w kazaniu podczas mszy przy grobach
polskich żołnierzy.
– Kiedy sprawiedliwość jest naruszana, trzeba jej bronić,
także za cenę swojego życia – dodał, zaznaczając, że jest to wymóg społecznej
sprawiedliwości. Zachęcał do modlitwy o to, by wszyscy działali na rzecz
pokoju. Podkreślił, że obecność na cmentarzu na Monte Cassino to wyraz
wdzięcznej pamięci.
Ksiądz Jacek Stanek z polskiego kościoła przywołał
powiedzenie „wszystkie drogi prowadzą do Rzymu”. – Możemy powiedzieć, że dla
nas, Polaków przebywających we Włoszech, wszystkie drogi prowadzą na Monte
Cassino – dodał.
– Obowiązkiem naszym jest być tutaj i mówić Polsce i
innym narodom o wielkości tych ludzi, przy grobach których się modlimy –
podkreślił.
Anna Maria Anders powiedziała w przemówieniu, że należy
modlić się o pokój i sprawiedliwość, ale także o jedność, bez której „nie ma
sprawiedliwości”.
– Modlę się o to, abyśmy się zjednoczyli; niech polityka
nas nie dzieli – mówiła córka dowódcy 2. Korpusu Polskiego. – Musimy myśleć o
dobru kraju – zaznaczyła. Jak oceniła, „jesteśmy dziś bardziej podzieleni niż
byliśmy”.
Ryszard Schnepf mówił w wystąpieniu o nadziei "na
powrót pokoju społecznego po ośmiu latach konfliktów". Przypomniał też, że
we Włoszech są cztery polskie cmentarze wojenne. – Wyrażamy nasz szacunek i
jednocześnie wielki niepokój o świat nękany przez konflikty – podkreślił.Po mszy delegacje złożyły wieńce i kwiaty. Wieniec przy
krzyżu Virtuti Militari w imieniu ambasady RP złożył Schnepf.