wtorek, 23 kwietnia 2024
Imieniny: PL: Ilony, Jerzego, Wojciecha| CZ: Vojtěch
Glos Live
/
Nahoru

Potrafią »walnąć pięścią w stół« | 08.03.2019

Po jesiennych wyborach samorządowych na czele cieszyńskich ratuszów stanęły dwie kobiety – Gabriela Hřebačkowa i Gabriela Staszkiewicz. W związku z marcowym świętem umówiłyśmy się na wspólną kobiecą rozmowę.

Ten tekst przeczytasz za 2 min. 15 s
Gabriela Staszkiewicz (z lewej) i Gabriela Hřebačkowa od jesieni rządzą Cieszynem. Fot. BEATA SCHÖNWALD
 

8 marca to Międzynarodowy Dzień Kobiet. Czy obchodzą panie to święto?
G.S.: Oczywiście. Uważam, że każda okazja do świętowania jest dobra, a Dzień Kobiet to dobry sposób na to, żeby podkreślić rolę kobiet. Choć muszę przyznać, że pod tym względem wcale nie jest źle. Nasi panowie przez cały rok pamiętają, że jesteśmy kobietami, przepuszczają nas przodem, są dla nas uprzejmi. A jeśli przypomną sobie o kwiatku na 8 marca, to tym bardziej jest nam miło.

G.H.: Ja 8 marca obchodziłam już, będąc małą dziewczynką, ponieważ tak się złożyło, że właśnie w tym dniu mamy jeszcze jedną okazję do świętowania. Jako dziecku było mi trochę przykro z tego powodu, bo wiadomo, dzieci nie lubią kumulacji wielu okazji, jednak z czasem patrzę na ten zbieg okoliczności z pozytywnej strony. Dzień Kobiet to ważne święto. Nie każda z nas może być matką, każda natomiast zasługuje na to, żeby chociaż raz w roku ktoś ją objął, pocałował, wręczył kwiatek. W tym dniu nie chodzi o drogie wymyślne prezenty, ale o serce i pamięć.

Tak się złożyło, że praktycznie w tym samym czasie, dwie kobiety, stanęły po raz pierwszy w historii Cieszyna na czele obu ratuszów. To przypadek czy współczesny trend?
G.S.: Przypadek chyba nie, bo jak się startuje bezpośrednio w wyborach na burmistrza, to jest szansa, że się nim zostanie. Poza tym my na Śląsku Cieszyńskim obserwujemy ten trend już dobrych kilka lat. Myślę, że to taki znak naszych czasów, że kobiety sprawdzają się na wielu polach jako osoby zarządzające. W polityce komunalnej również.

G.H.: W RC jest trochę inny system wyborczy, chociaż startujące w wyborach ugrupowania polityczne też, oczywiście, mają swoich liderów, a ja byłam jednym z nich. Kobiety stoją na czele ratuszów również po tej stronie Olzy. Jest pani wójt w sąsiedniej Ropicy, jest prezydentka miasta Trzyńca, w gminach koło Jabłonkowa znajdziemy również sporo kobiet. Natomiast w dużych miastach nadal rządzą niemal sami panowie.


Całą rozmowę Beaty Schönwald przeczytacie w weekendowym wydaniu naszej gazety z 8 marca 2019.


Może Cię zainteresować.