[Głos24] Lutynia Dolna na wojażach | 17.09.2020
Wycieczki krajoznawcze należą do tradycyjnych imprez dolnolutyńskiego MK PZKO. W tym roku zarząd koła zorganizował wyjazd do trzech miejscowości: Holeszowa, Hulina i Kromierzyża. Ten tekst przeczytasz za 1 min. 60 s
Fot. Głos24
Przed odjazdem wycieczkowicze z powodu pandemii byli zobowiązani do noszenia maseczek ochronnych w autokarze oraz zamkniętych obiektach, przestrzegania zasad utrzymywania dystansu społecznego.
W sobotę 12 września ponad 40 osób zwiedziło najpierw wczesnobarokowy zamek w Holeszowie, 12-tysięcznym mieście położonym na styku dwu ważnych regionów etnograficznych: Hany i morawskiej Wołoszczyzny.
W sąsiedniej miejscowości, Hulinie, odwiedzili wycieczkowicze od razu dwa muzea. Pierwsze, prywatne Muzeum Zabawek znajduje się w byłej szkole i jest własnością pani Andrei Miklasowej. Posiada kolekcję lalek, wózków, mebelków, modeli samochodów, samolotów i innych zabawek z niemal całego świata.
W drugim Muzeum Techniki Rolniczej i Gospodarstwa Wiejskiego można było podziwiać artykuły gospodarstwa domowego, narzędzia oraz przedmioty codziennego użytku, meble, ciągniki, maszyny i urządzenia rolnicze, stare, legendarne samochody i motocykle.
Celem wędrówki dolnolutyńskich pezetkaowców był Ogród Kwiatowy w Kromierzyżu, dawniej nazywany Libosad, będący arcydziełem barokowej sztuki ogrodowej w stylu francuskim. Założony został w latach 1665-1675 przez Karla von Liechtenstein-Kastelcorna. Autorem projektu byli włoscy mistrzowie Filibert Luchese oraz Giovanni Pietro Tencalla. W centralnym miejscu ogrodu, wśród wzorcowo przystrzyżonych żywopłotów, stoi charakterystyczna ośmioboczna rotunda z 1674 oraz kolumnada, ozdobiona 46 rzeźbami przedstawiającymi postacie z mitologii greckiej i rzymskiej.
Sprzyjająca pogoda, ciekawe atrakcje, smaczny obiad, zdyscyplinowani wycieczkowicze to wszystko przyczyniło się do tego, że wycieczka się udała, przyniosła wiele niezapomnianych wrażeń oraz sporą dawkę nowych wiadomości.