W hokejowych mistrzostwach świata IIHF rozgrywanych w Pradze i Ostrawie zabawa trwa tak na lodowisku, jak też na widowni. W Ostrawie najgłośniej dopingują Słowacy i... Finowie.
Kibiców Suomi nie zraziła nawet przegrana 1:5 z reprezentacją USA w pierwszym meczu grupy B. – W końcu wygramy złoty medal. Pierwsza porażka jeszcze o niczym nie świadczy – powiedział nam Mika z Tampere, kibic mieszkający w jednym z najbardziej hokejowych miast w Finlandii. Komplet punktów zdobyli w ostrawskiej grupie B gracze USA, którzy wygrali tak z Finlandią, jak też z Norwegią (2:1). Dziś drugi mecz w Ostrawie zaliczą Słowacy, którzy wczoraj uporali się z Danią dopiero w rzutach karnych. Niedzielnym rywalem podopiecznych Vladimíra Vůjtka będą Białorusini. Początek o godz. 16.15.
W grupie A w praskiej O2 Arenie trwa odliczanie do poniedziałkowego szlagieru RC – Kanada. Czesi po przegranej ze Szwecją w karnych wczoraj sięgnęli po pierwsze zwycięstwo, pokonując Łotwę 4:2. Wszystkie mecze z udziałem reprezentacji RC są wyprzedane do ostatniego miejsca.