Kwadrans przed rozpoczęciem matur zatrzymaliśmy na korytarzu nauczycielkę języka polskiego w klasach 4b i 4c Anitę Czerwińską-Gamon. – Przed maturą przede wszystkim przypominaliśmy sobie formy, w jakich będą pisać wypracowanie, na bieżąco uczniowie ćwiczyli się też w pisaniu. Myślę, że są dobrze przygotowani i pozytywnie nastawieni. Jest to jednak dla nich pierwszy stres, więc mam nadzieję, że wszystko pójdzie jak najlepiej – stwierdziła polonistka.

Aleksandra Poncza z klasy 4c przyszła na maturę spokojna. – Myślę, że to będzie raczej łatwe, ponieważ przygotowaliśmy się na to praktycznie przez całe cztery lata i to chyba wystarczy. Pisanie wypracowania nie jest czymś, czego da się nauczyć w ciągu jednego popołudnia. Jednak na pewno pomaga czytanie książek – zauważyła uczennica.


Jutro i pojutrze przed maturzystami Polskiego Gimnazjum kolejne wyzwania – wypracowanie z języka czeskiego oraz wypracowanie z języka angielskiego lub innych języków obcych. – Maturę z języka czeskiego piszą wszyscy uczniowie klas czwartych, z języka angielskiego 32 osoby oraz po jednej osobie wybrało język niemiecki i rosyjski – poinformowała „Głos” wicedyrektorka Daniela Kulhanek. Wypracowań pisemnych z języków obcych nie piszą te osoby, które wybrały jako obowiązkowy przedmiot maturalny matematykę, lub te, które są zwolnione na podstawie certyfikatu językowego.

Przed Aleksandrą wszystkie trzy języki. – Jeśli mam mówić o obawach, to najmniej czuję się pewna w języku angielskim, bo też najmniej używam go w życiu. Natomiast język polski i czeski traktują po równo. Po polsku może więcej czytam, natomiast po czesku z kolei częściej rozmawiam – podsumowała.