niedziela, 5 maja 2024
Imieniny: PL: Irydy, Tamary, Waldemara| CZ: Klaudie
Glos Live
/
Nahoru

»Enigma. Zagadka rozwiązana« | 13.11.2021

Złamanie Enigmy to wielkie osiągnięcie naszych rodaków. Składamy im dziś hołd – powiedział minister kultury i dziedzictwa narodowego wicepremier Piotr Gliński podczas wtorkowego otwarcia wystawy w Muzeum Historii Polski o zasługach polskich kryptologów.

Ten tekst przeczytasz za 2 min. 15 s
Fot. ARC

Podczas wernisażu na dziedzińcu Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego dyrektor Muzeum Historii Polski Robert Kostro powiedział, że najnowsza wystawa prezentuje eksponat, który do tej pory nie znajdował się w zbiorach żadnego muzeum w Polsce. – Prezentowana maszyna nie jest niemiecką Enigmą, ale polską maszyną do łamania jej kodów, która przez kilkadziesiąt lat znajdowała się w zbiorach Instytutu Piłsudskiego w Londynie – podkreślił Kostro. Dodał, że jest to jeden z najważniejszych zakupów Muzeum Historii Polski, który ilustruje zasługi polskich inżynierów dla osłabienia potęgi niemieckiej i zdobycia przewagi nad III Rzeszą, a tym samym skrócenia II wojny światowej. Jego zdaniem celem wystawy jest nie tylko pokazywanie tej historii, ale również „promowanie właściwych postaw i wzorców, ponieważ wciąż potrzebujemy takiego wysiłku dla dobra Polski”.

– Dziś możemy zaprezentować unikalny eksponat, który jest symbolem wielkiego wysiłku i wielkiego osiągnięcia Polski. Polscy obywatele – naukowcy, urzędnicy, żołnierze – doprowadzili do tego, że Polska potrafiła bronić swojej racji stanu i mogła przygotować się do zbliżającej się agresji naszych sąsiadów – powiedział Piotr Gliński

Twórcy wystawy przypomnieli, że kluczowa dla złamanie Enigmy okazała się rola inżynierów z założonej przez polski wywiad warszawskiej wytwórni AVA – przede wszystkim Antoniego Pallutha, Edwarda Fokczyńskiego oraz braci Ludomira i Leonarda Danilewiczów. Korzystając z instrukcji kryptologów, zbudowali maszyny wspomagające proces łamania kodów – cyklometr i bombę kryptologiczną. – Spod ich rąk wyszło również ok. 50 polskich replik niemieckiej Enigmy. Zostały one skonstruowane bez znajomości niemieckiego pierwowzoru, a jedynie na podstawie teoretycznej wiedzy o zasadzie jego działania, będącej rezultatem pracy polskich kryptologów. Zbudowanie kilkudziesięciu replik było konieczne do szybkiego odczytywania niemieckich depesz – pozwalało kryptologom skupić się na samym łamaniu kodu – wyjaśniają twórcy ekspozycji.



Może Cię zainteresować.