Kolejnym gościem Oddziału Literatury Polskiej Biblioteki Regionalnej w Karwinie był Dariusz Zalega – publicysta, historyk, pisarz, mieszkaniec Chorzowa. Podczas wtorkowego spotkania opowiadał o książkach oraz o swojej fascynacji Zaolziem.
Zalega wydał do tej pory w warszawskim Wydawnictwie RM dwie książki: „Śląsk zbuntowany” (mało znaną historię Ślązaków, którzy w latach 30. walczyli w wojnie domowej w Hiszpanii) oraz „Bez pana i plebana. 111 gawęd z ludowej historii Śląska”. Druga pozycja pokazała się w styczniu br. Autor opowiadał w bibliotece o faktach i ciekawostkach historycznych, które zainspirowały go do napisania zbioru gawęd.
– To są historie napisane lekko, do czytania przy piwie, ale – jak by nie było – w książce jest 360 przypisów. Bo ja nie umiem pisać z głowy – śmiał się Zalega.
Przekonywał, że historię pisze się zwykle z perspektywy panów i elit: szlachty, duchowieństwa, inteligencji, tych, którzy sprawują władzę. Sam postarał się pokazać historię Górnego Śląska, w tym Śląska Cieszyńskiego z punktu widzenia chłopów, robotników, najzwyklejszych ludzi.
– W końcu większość z nas nie jest chyba potomkami Wilczków ani Larischów, ale robotników i chłopów – zauważył gość. Przekonywał, że właśnie Śląsk Cieszyński, a szczególnie Zaolzie opływa zasługujące na szerszą popularyzację wydarzenia i przykłady aktywności społecznej i politycznej chłopów i robotników, które są nieraz ewenementem na skalę Polski.
Wydarzenie zostało wsparte finansowo przez Fundusz Rozwoju Zaolzia Kongresu Polaków w RC.
Więcej o spotkaniu napiszemy w papierowym wydaniu „Głosu”.