Od poniedziałku do piątku w Mostach koło Jabłonkowa trwał „SAPART – plener malarski” organizowany przez Polskie Stowarzyszenie Artystów Plastyków w Republice Czeskiej. Choć pogoda w kratkę artystów nie rozpieszczała, humory dopisały i tętniła praca plastyczna. W tym roku pierwszy raz w ramach pleneru malarskiego po pędzle sięgnęli także początkujący twórcy, którzy pod okiem profesjonalistów podszkolili swój warsztat. Być może w przyszłości młodzi dołączą do SAP-u.
Projekt plenerów malarskich ma na celu promocję Zaolzia oraz artystów, którzy żyją na Śląsku Cieszyńskim. Jak co roku SAP-owcy spotkali się, aby w malowniczych Beskidach wspólnie spędzić czas na tworzeniu. W tegorocznym plenerze wzięli udział: Paweł Wałach, Józef Drong, Ewa Ćmok, Barbara Kowalczyk, Barbara Tomanek, Renata Humel, Agnieszka Pawlitko z SAP oraz młodzież i goście (Florian Kohut, Mirosław Bąkowski, Anna Jursowa). W tym roku bazą wypadową dla twórców był pensjonat „U Ski Areálu” w Mostach koło Jabłonkowa, gdzie twórcy także malowali w deszczowe dni.
Jak wyjaśnia w rozmowie z „Głosem Ludu” prezeska SAP Ewa Ćmok, w tym roku każdy z malarzy podczas pleneru namalował minimum dwa obrazy. Są jednak twórcy, którzy przygotowali więcej prac plastycznych. Wszystkie obrazy powstałe w ramach pleneru zostały pokazane podczas wernisażu wystawy poplenerowej w miejscowej bibliotece w Mostach koło Jabłonkowa w miniony piątek. Powstałe prace nawiązują do miejsca, w których malowali artyści, a co za tym idzie do Beskidów. W różnorodny sposób każdy z twórców ukazał ten interesujący i piękny krajobrazowo region. Powstały prace od realistycznych po abstrakcyjne. Jak informuje Ewa Ćmok, podczas wystawy można zobaczyć też efekty pracy młodzieży uczestniczącej w plenerze malarskim. Wystawę w mosteckiej bibliotece zwiedzający obejrzą do 31 lipca. Następnie prace zostaną przewiezione do Muzeum Regionalnego „Na Grapie” w Jaworzynce, gdzie we wrześniu odbędzie się kolejna wystawa.