Mostecki bal poprzedzi jak zawsze międzynarodowy przegląd kapel i zespołów folklorystycznych, który rozpocznie się o godz. 17.00 w miejscowym Domu PZKO. – W tym roku przyjadą do nas dwa nowe zespoły, które jeszcze nigdy nie grały na naszym balu: „Holof” z Podhala oraz z Węgier Pál István„Szalonna”. Po długim czasie zatańczy u nas „Olza” oraz „Železiar”, którego też dawno u nas nie było – wyjaśnia jeden z organizatorów Balu Gorolskiego, Alojzy Martynek. Poza zespołami, które wymienił, będzie można posłuchać i zobaczyć także np. kapelę „Wałasi”, „Nowinę” czy „Šmyknę” oraz, rzecz jasna, zespół-gospodarza, czyli „Góroli” i przy muzyce kapel tańczyć w strojach ludowych do samego rana. – To bardzo specyficzna impreza, takich balów nigdzie nie ma. Nasi goście przychodzą w strojach ludowych i na balu wszyscy są równi: nieważne czy to biznesmen czy robotnik, wszyscy bawią się tak samo – przekonuje Martynek. Jak się dowiedzieliśmy, miejscówki są już wprawdzie wykupione, ale na miejscu na pewno będzie można kupić bilety.

Więcej o balach przeczytacie w jutrzejszym papierowym wydaniu.