Uczestnikami corocznych spotkań chóralnych są chórzyści wraz z dyrygentami „Dźwięku”, „Hejnału-Echo”, „Liry” i „Stonawy”. Tegoroczną imprezę zaszczycili swym udziałem Konsul Generalna RP w Ostrawie Izabella Wołłejko-Chwastowicz oraz wiceprezydent Miasta Karwiny Andrzej Bizoń.

Senat Rzeczypospolitej Polskiej ustanowił rok 2019 Rokiem Stanisława Moniuszki, by w 200. rocznicę urodzin oddać hołd temu wybitnemu artyście, który swoje życie i twórczość poświęcił krzewieniu polskiej muzyki – stawiając go za wzór patriotyzmu. Multimedialna prezentacja przygotowana na spotkanie przez Franciszka Bubę pozwoliła przybliżyć życie i bogatą twórczość wybitnego kompozytora. A że nasze zespoły również mają opanowane utwory tego polskiego kompozytora, w swoim programie oddały hołd wybitnemu artyście poprzez odśpiewanie jego utworów.

Chór mieszany „Dźwięk" MK PZKO w Karwinie-Raju prowadziła Barbara Tomanek a z repertuaru Stanisława Moniuszki wybrała „Złotą rybkę” oraz „Kum i kuma”. Ponadto zespół zaprezentował jeszcze następne  utwory. 

Opera „Halka” - uznana za polską operę narodową - utrzymuje się na scenach po dziś dzień. Między innymi „Polonez” z opery Stanisława Moniuszki w swoim programie przedstawił pod batutą Andrzeja Szyi chór męski „Hejnał-Echo” MK PZKO Karwina-Frysztat. Przygrywała im niezastąpiona Wanda Miech.

W tym roku minęło 200 lat od urodzenia Artysty a „Halkę” ludzie nadal chcą oglądać. Chór mieszany „Lira” MK PZKO z Karwiny-Darkowa z dyrygentką Beatą Hojka-Pilśniak i akompaniatorką Evą Dziadziovą zaprezentował między innymi „Modlitwę w kościółku” z opery „Halka”. 

Chór mieszany „Stonawa” reprezentujący MK PZKO w Stonawie dyrygowała Marta Orszulik. Z repertuaru Stanisława Moniuszki chórzyści wykonali utwór „Przylecieli sokołowie”. Publiczność miała okazję wysłuchać jeszcze kilka innych pieśni w ich wykonaniu.

Gospodarzem tegorocznej edycji był chór mieszany „Dźwięk”. A że w Karwinie cztery chóry się pomieszczą już tylko w Domu Polskim we Frysztacie, dlatego impreza odbyła się właśnie tam. Po koncercie chórzyści mieli okazję wspólnie pobiesiadować przy domowych wypiekach i „polskich" kanapkach.

(KS)

 

 

Fot. Głos24/Ksenia Stuchlik