Dom Modlitwy Kościoła Braterskiego w Czeskim Cieszynie przemienił się we wtorkowy wieczór w salę koncertową. Na koncert „Małe jesienne DoReMi” zaprosili tam miłośników muzyki, a przede wszystkim swoich rodziców i krewnych, mali śpiewacy z chórów „Trallala” i „Trallalinki”.
„Małe jesienne DoReMi” obchodziło we wtorek mały jubileusz, bo ta impreza odbyła się już po raz piąty. Jako pierwsze wystąpiły tym razem starsze „Trallalinki” (klasy 3.-5.), które zaśpiewały m.in. piosenki „Jesienny deszcz” lub „Panie Janie Sebastianie”, poświęconą wybitnemu kompozytorowi Janowi Sebastianowi Bachowi. W wykonaniu młodszej części młodszego chóru (klasy 1.-2.) zabrzmiały m.in. jesienne utwory „Pan Listopad” lub „Babie lato”. Obu zespołom akompaniowała na fortepianie Halina Pribula. Natomiast „Trallala” (klasy 6.-9. oraz najbardziej utalentowani piątoklasiści) zaśpiewali wszystkie koncertowe utwory a capella. Przedstawili zaś w 90 proc. zupełnie nowy repertuar (m.in. ludowe utwory w opracowaniu Honoraty Cybuli i Edwarda Burego).
Jesienny koncert czeskocieszyńskich chórów to zawsze równie występ gościa spoza Zaolzia. Tym razem Beata Brzóska i jej podopieczni zaprosili dziecięcy chór „Kulihrášek” z Nowego Jiczyna, pracujący pod kierownictwem Josefa Zajíčka. Podczas koncertu mali chórzyści z Moraw zaśpiewali m.in. utwory Leoša Janáčka, Jana Holdstocka oraz autorstwa swojego dyrygenta.