Ilustracją do poezji są reprodukcje obrazów rodzimych malarzy. Większość wierszy napisana jest językiem literackim, kilka gwarą. Na okładce znajduje się reprodukcja muralu Anety Paszek, który znajduje się w sąsiedztwie dworca kolejowego w Cieszynie.

– Większość autorów mieszka w Cieszynie, ale nie wszyscy. Zależało nam natomiast na tym, aby to były wiersze o Cieszynie i Śląsku Cieszyńskim. Publikujemy utwory zaprzyjaźnionych poetów, których znamy z Cieszyńskiej Studni Literackiej i z Klubu Literackiego „Nadolzie” oraz innych znanych nam twórców ze spotkań poetyckich – opowiedziała Elżbieta Holeksa-Malinowska. Dodała, że wraz z mężem od początku starali się o to, aby w antologii znalazły się także utwory polskich poetów z Zaolzia.

I tak też się stało. W tomiku znajdziemy między innymi wiersze Marty Bocek i Hanny Rybickiej oraz obrazy malarzy: Ewy Ćmok, Józefa Dronga i Pawła Wałacha. Książkę otwiera słowo wstępne Stanisława Malinowskiego oraz tekst pieśni „Płyniesz Olzo” Jana Kubisza. Zamyka ją „Ojcowski dom” cieszyńskiego wieszcza oraz posłowie napisane przez ks. Andrzeja Kozubskiego.