Przełomowe momenty w życiu i twórczości grafika przypomniał Władysław Owczarzy, który sam jest kolekcjonerem ekslibrisów. – Zbyszek Kubeczka to człowiek nam wszystkim dobrze znany i lubiany. Człowiek bardzo skromny, ale mocno zaangażowany we wszystko to, co robi. A jest tego niemało – mówił Owczarzy. 

Kubeczka urodził się 19 października 1938 roku w Orłowej. Z miastem tym związany jest do dziś. Z wykształcenia i z zawodu był technikiem budowlanym, lecz jego pasją życiową stała się sztuka. W latach 60. ub. wieku zaczął tworzyć swoje pierwsze ekslibrisy, stosując technikę linorytu. Początkowo były to proste kształty, stopniowo tworzył coraz bardziej złożone i misterne kompozycje. Pierwszą autorską prezentacją Kubeczki była wystawa w Orłowej, która odbyła się w 1974 roku. Jego ekslibrisy pokazywane były na wystawach w Polsce i Czechach. Regularnie wystawia w karwińskiej bibliotece. Do najbardziej znaczących należała wystawa w Sali Josefa Mánesa w Miejskim Domu Kultury w Karwinie, gdzie Kubeczka pokazał nie tylko swój talent plastyczny, ale też aranżerski. Wystawy ekslibrisów wychodzących spod ręki artysty odbywały się także za granicą, przede wszystkim w Polsce. Zdobywał także nagrody w konkursach. – Dziś śmiało możemy stwierdzić, że ekslibrisy Zbigniewa Kubeczki, drukowane drukiem wypukłym, osiągają najwyższy kunszt artystyczny. Wszystkie są oparte na wspaniałych pomysłach, doskonałych, dopracowanych do perfekcji kompozycjach, jak  też doskonałym warsztacie graficznym – przekonywał Owczarzy. 

Helena Legowicz, prezes Stowarzyszenia Przyjaciół Polskiej Książki oraz Zarządu Głównego PZKO, przedstawiła zebranym nowy tomik wierszy Renaty Putzlacher, w którym zamieszczone zostały ekslibrisy Kubeczki. Życzenia z okazji jubileuszu składali artyście przedstawiciele środowisk artystycznych i kolekcjonerskich, m.in. Stowarzyszenia Artystów Plastyków w RC i Muzeum Drukarstwa w Cieszynie. Aż z Warszawy przyjechał na wernisaż Mieczysław Bieleń, reprezentujący stołeczne Towarzystwo Bibliofilów Polskich oraz Łódzkie Towarzystwo Przyjaciół Książki. 

Sam Kubeczka z humorem potraktował swoje okrągłe urodziny. – Stanisław Jerzy Lec kiedyś dawno temu powiedział, że na jubileusz nie trzeba zasłużyć, wystarczy poczekać. Szkopuł jednak w tym, jak ten czas czekania człowiek wykorzysta – powiedział artysta, który „czas czekania” wypełnił niezwykle owocną pracą. 

Wystawę znaków książkowych Kubeczki można oglądać do 30 października w godzinach otwarcia biblioteki. 

 

 

Wernisaż wystawy ekslibrisów Zbigniewa Kubeczki. Fot. Szymon Brandys