Miejscowe Koło PZKO w Hawierzowie-Błędowicach otrzymało w tym roku wsparcie finansowe miasta Hawierzowa w wysokości 110 tys. koron. Według pierwotnego założenia, fundusze miały być przeznaczone na wyjazdy zespołu „Błędowice”. Pandemia skomplikowała sytuację, wyjazdy ograniczyły się do dwu zgrupowań, jednak dotacja została sensownie wykorzystana. – Pokryliśmy z niej, prócz zgrupowań w lutym i sierpniu, uszycie nowych strojów krakowskich dla zespołu. W tej chwili „Błędowice” mają już cztery komplety strojów: cieszyńskie, górnicze, czeskie i nowe krakowskie – powiedział „Głosowi” Piotr Chroboczek, prezes MK PZKO. Stroje zostały uszyte w pracowni krawieckiej Renaty Staś.

Koło otrzymało ponadto wsparcie w wysokości 60 tys. koron z Funduszu Rozwoju Zaolzia Kongresu Polaków na choreografię polskich tańców narodowych. – Ponieważ próby w jakimś zakresie się odbywały, były także dwa zgrupowania, udało się ten cel zrealizować. Tańce polskie i stroje krakowskie – tu jedno wiąże się z drugim – dodał prezes.

Wojewódzką dotację na „Dożynki Śląskie” koło musiało oddać z powrotem, ponieważ impreza się nie odbyła.