To była gratka dla miłośników jazzu z obu stron Olzy, którzy tłumnie wypełnili w sobotni wieczór podwoje czeskocieszyńskiej „Dziupli”. Wystąpił oto pianista i kompozytor Pavel Wlosok, któremu towarzyszyło „Zbigniew Kaleta Trio”.
Ten tekst przeczytasz za 1 min. 30 s
jot
Fot. jot
Muzyk już prawie ćwierć wieku mieszka w USA, w Cullowhee w Północnej Karolinie, gdzie od kilkunastu lat wykłada na tamtejszym uniwersytecie, ale cały czas czuje się „tu stela”, bo urodził się w zachodniej części nadolziańskiego grodu i tu wzrastał.
Wlosok jest jednak bardzo rzadkim gościem w „Dziupli” i nawet kiedy przed wieloma laty rozpoczynał swoją przygodę z jazzem, to prędzej go można było usłyszeć w nieistniejącej już Piwnicy Pod Targową w Cieszynie.
– Super nam się grało – mówił po koncercie Kaleta. – Występ z nim to była wielka szkoła dla nas wszystkich i cieszymy się, że zechciał z nami zagrać. Pavel to jest muzyk światowej klasy, gra z najlepszymi w Stanach i w Europie, to jest pierwsza liga.
Pianista występował już z wieloma saksofonistami amerykańskimi, wśród których byli m.in. Donny McCaslin czy Joe Lovano, a także zmarły przed trzema laty polski mistrz tego instrumentu, Janusz Muniak z Krakowa.
W czwartek pianista wystąpi w Krakowie, a podczas weekendu w Pradze. Będzie tam grał z miejscowymi grupami, gdyż sprowadzenie bandu z USA byłyby zbyt kosztowne.
Szerzej o sobotnim koncercie w Dziupli napiszemy we wtorkowym wydaniu naszej gazety.
"Natalia" - utwór Pavla Wlosoka skomponowany dla jego córki. YouTube