czwartek, 24 kwietnia 2025
Imieniny: PL: Bony, Horacji, Jerzego| CZ: Jiří
Glos Live
/
Nahoru

Województwo buduje scenę za 50 milionów | 01.07.2017

Mimo że aktorzy wyjadą wkrótce na zasłużone wakacje, w Teatrze Cieszyńskim w Czeskim Cieszynie trwają przygotowania do największej inwestycji ostatnich lat.

Ten tekst przeczytasz za 2 min.
Dyrektor Karol Suszka prezentuje budowaną scenę kameralną, czyli miejsce z potencjałem artystycznym, fot. Małgorzata Bryl

Zadanie polega na stworzeniu nowoczesnej sceny kameralnej w podziemiach budynku. Według planów województwa morawsko-śląskiego nowa scena zostanie ukończona przed sezonem artystycznym 2018/2019.

Plany związane z budową sceny kameralnej były snute od wielu lat. Zapotrzebowanie na takie miejsce pojawiło się po dołączeniu Sceny Lalek „Bajka” pod dach teatru w 2008 roku. Od tego czasu lalkarze wystawiają przedstawienia w pomieszczeniu galerii sztuki, które oczywiście nie jest profesjonalną sceną teatralną. Rozmowy dyrekcji teatru z przedstawicielami województwa przyniosły oczekiwany efekt i około pięć lat temu samorząd rozpoczął przygotowania do opracowania projektu architektonicznego nowej sceny kameralnej w kotłowni teatru, a następnie ogłosił przetarg na wyłonienie wykonawcy prac budowlanych. Problemy zaczęły się w momencie, gdy wybrany wykonawca prac remontowych splajtował i nie był w stanie kontynuować zapisanych w umowie działań inwestycyjnych. Zadanie zatrzymało się na lata, a widok tak świetnie zapowiadającej się, ale niedokończonej sceny tylko frustrował pracowników teatru.

Jak obecnie informuje dyrekcja teatru, województwo przystępuje od nowa do tej inwestycji. Do końca sierpnia ma powstać kolejny projekt architektoniczny, a następnie prawdopodobnie już jesienią tego roku zostanie ogłoszony przetarg na wyłonienie wykonawcy prac budowlanych. Jeśli tym razem wszystko pójdzie zgodnie z planem samorządu, na nowej scenie kameralnej przedstawienia będą grane od sezonu artystycznego 2018/2019. – Sytuacja faktycznie była kuriozalna, ale w tej chwili wszystko już się wyklarowało. Rozpoczynamy od nowa i to jest wielki sukces z tego powodu, że jak mnie informowano, poprzedni wykonawca mógł za pomocą odwołań ciągnąć procedurę kończenia współpracy nawet dziesięć lat – przyznaje w rozmowie z „Głosem Ludu” dyrektor Teatru Cieszyńskiego, Karol Suszka.

Cały artykuł w sobotnim, papierowym "GL".