26. Kino na Granicy zaprasza widzów do Cieszyna i Cz. Cieszyna | 24.04.2024
5 dni, ponad 100 filmów, koncerty, warsztaty, spotkania z
ciekawymi ludźmi – to wszystko i znacznie więcej oferuje zbliżający się
milowymi krokami 26. Przegląd Filmowy Kino na Granicy, który w terminie od 1 do
5 maja zagości na obu brzegach Olzy – w Cieszynie i Czeskim Cieszynie. To największy przegląd filmów z Polski, Czech i Słowacji.
Ten tekst przeczytasz za 2 min. 45 s
Środowa konferencja prasowa w ostrawskim centrum Pant. Od lewej: J. Dygoś, M. Novosad i E. Štěrba-Molenda. Fot. Janusz Bittmar
W pierwszym majowym tygodniu kinomani mogą liczyć na
tradycyjną porcję dużych wrażeń artystycznych, nie tylko filmowych. – W
tegorocznym programie zaplanowano m.in. nowe czeskie koprodukcje, a także część
retrospektywną poświęconą filmom zmarłego w tym roku reżysera Janusza
Majewskiego, znanego m.in. z popularnej również w Czechach komedii „CK
Dezerterzy” – powiedziała dziennikarzom Jolanta Dygoś, dyrektor festiwalu.
Nie
lada gratką dla fanów dobrego kina będzie też pokaz filmów z kreacjami
aktorskimi Mariana Dziędziela, ulubionego aktora reżysera Wojciecha
Smarzowskiego. – Dziędziel zaczynał z karierą aktorską stosunkowo późno, ale
szybko zaskarbił serca publiczności. Chociażby w takim filmie, jak „Dom zły”
Smarzowskiego – stwierdziła Dygoś, zachęcając również do udziału w licznych
debatach zaplanowanych w bogatej tegorocznej ramówce Kina na Granicy. – Będą spotkania z pisarzami, tłumaczami i
publicystami w ramach programu Literatura na Granicy czy wspólne świętowanie
jubileuszu 20-lecia obecności Polski w Unii Europejskiej – zdradziła.
Obecni na środowej konferencji prasowej dyrektor
programowy czeskiej sekcji festiwalowej, Martin Novosad oraz dyrektorka ds. organizacyjnych Ela Štěrba-Molenda, zwrócili uwagę na pozapinaną na ostatni guzik
logistykę tegorocznej edycji. – Nikt nie musi się martwić, że będzie stał w
długiej kolejce po bilet. Wystarczy zamówić miejsce w formie elektronicznej i
cieszyć się chwilą spędzoną w towarzystwie dobrego filmu – zaznaczyła Štěrba-Molenda.
Do gwiazd tegorocznej edycji należy aktor Marian Dziędziel. Fot. mat. prasowe
Wszystkie filmy w ramówce 26. przeglądu zagoszczą w kinach w Cieszynie i
Czeskim Cieszynie. Na pytanie „Głosu”, czy w przyszłości organizatorzy nie
planują wprowadzenia filmów obecnych w programie festiwalu również do krajowej
dystrybucji w ramach multipleksów czy mniejszych artowych kin, Martin Novosad
odparł: – nie ma takiej potrzeby, tym bardziej, że opłata wstępna dla multipleksu
jest na tyle wysoka, że po prostu nie jesteśmy zainteresowani. Jesteśmy festiwalem celującym w specyficznego
odbiorcę i to nasza dewiza.
Jak udało nam się ustalić, niektóre filmy obecne w tegorocznym
programie festiwalu jeszcze w tym roku trafią jednak do czeskiej dystrybucji. Chodzi
m.in. o polski hit tego roku, obraz „Kos”, który zdaniem Jolanty Dygoś jest takim
polskim tarantinowskim dramatem z patriotycznym przesłaniem. Akcja filmu
rozgrywa się przed insurekcją kościuszkowską w 1794 roku.