– Przezocny człowiek dzisio między nas zawitoł, coby nóm cosi porozprowioł i nas dobrym słowym rozegrzoł – zapowiedział gościa Janek Michalik.

Tak się też stało. Autor zaprezentował swoje najnowsze dzieło w typowy dla siebie sposób – z humorem i swadą. Mówił „po naszymu”, by jego słowa mogło zrozumieć polskie i czeskie audytorium.

Do obu grup odbiorców zaadresowany jest również „Mały leksykon kultury ludowej Śląska Cieszyńskiego” wydany przez Irenę Cichą. Jest książką dwujęzyczną, polsko-czeską.

– Leksykon, to książka do czytania i bardzo bym prosił, byśmy tę książkę przeczytali. Dziś ludzie nie mają zbyt wiele czasu, dlatego zrobiliśmy to w hasłach – wyjaśniał profesor. Jak zaznaczył, ponieważ chodzi o mały leksykon, nie zawiera on wszystkiego, jednak z całą pewnością obejmuje to, co najważniejsze z obszaru kultury duchowej.

Kulturze materialnej etnograf i folklorysta zamierza poświęcić drugi tom, w międzyczasie planuje zaś wydać słownik gwarowy z odpowiednikami polskimi i czeskimi. Jego zdaniem, gwara cieszyńska jako jeden z elementów tworzących unikatową kulturę tego regionu jest bowiem tym, co należy ocalić od zapomnienia i co jest świadectwem naszych korzeni.

Książka najpierw definiuje, czym jest Śląsk Cieszyński, jak rozwijało się Księstwo Cieszyńskie i jakie miało znaczenie dla formowania naszej kultury. Zawiera m.in. informacje o folklorze dziecięcym, kapelach ludowych i instrumentach przez nie używanych. Druga część obejmuje opis obrzędów i zwyczajów, które towarzyszyły naszym przodkom w ciągu całego roku.

Więcej o leksykonie i spotkaniu z jego autorem można będzie przeczytać w drukowanym „Głosie”. 

GALERIE leksykon