czwartek, 2 maja 2024
Imieniny: PL: Longiny, Toli, Zygmunta| CZ: Zikmund
Glos Live
/
Nahoru

Czeski Cieszyn: Teatr jeszcze bliżej widza. MK PZKO świętowało razem z aktorami  | 23.03.2024

Na Dzień Aktora po raz kolejny zaprosiło MK PZKO w Czeskim Cieszynie-Centrum. W piątkowe popołudnie z widzami w Czytelni i Kawiarni „Avion” spotkała się ekipa Sceny Polskiej oraz Sceny Lalek „Bajka” Teatru Cieszyńskiego. W kameralnej atmosferze była okazja do bliższego poznania się i rozmów o przyszłości teatru.

Ten tekst przeczytasz za 3 min. 45 s
Fot. SZYMON BRANDYS

Życzenia z okazji przypadającego na 27 marca Międzynarodowego Dnia Teatru oraz 21 marca Światowego Dnia Lalkarstwa złożyła prezes koła Małgorzata Rakowska. — Gratuluję państwu ujmującego talentu i dziękuję za spektakle, które bawią, uczą i zawsze prowokują do myślenia. Nic jednak nie zastąpi bezpośredniego, żywego kontaktu z publicznością — mówiła na wstępie.

Skracając dystans między dwiema rzeczywistościami: sceną i publiką, przedstawiciele teatru podarowali obecnym w Avionie gościom artystyczne niespodzianki. Najpierw Ewa Kus i Daniela Sedláčkowa zaprezentowały fragmenty spektaklu Katarzyna Jackowska-Enemuo „Tkaczka chmur” wystawianego w tym sezonie w „Bajce” (reż. Dora Bouzkowa). Następnie piosenki z musicalu „Ballada dla bandyty” wykonali Katarzyna Kluz (rola Erżyki) i Adam Mularz (jako zbójnik Nikoła Szuhaj) ze Sceny Polskiej. Ich koleżanka Barbara Stonawska zaśpiewała z kolei filuterną „Pieśń podróżniczą” autorstwa Ziemowita Fedeckiego (znakomity utwór pochodzi z przedstawienia „Wesoła dwururka” wystawionego po raz pierwszy w warszawskim Teatrze Satyryków STS w 1961 roku). 



Piątkowe spotkanie przyciągnęło nie tylko sporą publiczność, ale też liczną grupę samych aktorów i ludzi teatru, którzy tym razem nie zmieścili się przy głównym stole. Na prośbę organizatorów Dnia Teatru każdy musiał się przedstawić i odpowiedzieć na kilka pytań. Niektórzy przedstawiciele młodszego pokolenia aktorów części widowni bezpośrednio mogli się dać poznać dopiero teraz. — Jestem tu stela, z Mostów koło Jabłonkowa — mówiła Katarzyna Kluz, m.in. także teatralna Alina w „Balladynie”.

Większość zespołu jednak stanowią aktorzy z Polski. Tak jak pochodzący z Podhala Kamil Mularz, który nad Olzę trafił po przygodach we Wrocławiu i Krakowie i w Teatrze Cieszyńskim gra już 5 lat, Martyna Braca z Gdańska czy też lublinianin Jakub Wyszomirski. — Takie spotkanie jak to, to właśnie dla mnie prawdziwe święto teatru, a nie tylko jakieś przesłanie czy oświadczenie wystosowywane w ogólnoświatowym wymiarze co roku w marcu — mówił dyrektor Petr Kracik. O wyższości teatru nad filmem mówił były dyrektor Karol Suszka. — Dla mnie najważniejszy jest żywy kontakt z innymi aktorami na scenie oraz z widzem, film mnie nie pociąga i nie mam pretensji, że nie dostałem Oscara — żartował. Anegdotami z życia teatralnego dzielili się też Jakub Tomoszek, Barbara Stonawska i Tomasz Kłaptocz, który wspomniał m.in. Witolda Rybickiego, który niezwykle wiernie trenował w garderobie głos krowy. 

Najwięcej zainteresowania wzbudził jednak temat remontu Teatru Cieszyńskiego, który zaplanowano na najbliższe miesiące. Wątpliwości i obawy publiczności o dostępność tej placówki dla widza starał się rozwiać dyrektor Kracik. — Wszystkie zaplanowane polskie i czeskie premiery odbędą się jeszcze w teatrze — poinformował. 15 kwietnia ma się rozpocząć 1. etap, czyli przebudowa frontu budynku poprzedzająca remont generalny. — Pieniądze i projekt mamy, teraz trzeba wybrać wykonawcę spośród pięciu uczestników przetargu; to może potrwać, ale chcielibyśmy rozpocząć 1 lipca — dodał. W remontowym szczycie główny gmach będzie zamknięty, a Scena Polska będzie korzystała z życzliwości trzynieckiej Trisii lub Teatru im. A. Mickiewicza w Cieszynie.

Na zakończenie wszyscy aktorzy otrzymali podarunki: ręcznie wykonane przez Annę Piszkiewicz ozdoby świąteczne. 

 
GALERIE dzien aktora 2024
 


Może Cię zainteresować.