sobota, 20 kwietnia 2024
Imieniny: PL: Agnieszki, Amalii, Czecha| CZ: Marcela
_-_transp.png){kind=spacer}
/ 
Czeski Cieszyn: XXVII Przegląd Cieszyńskiej Pieśni Ludowej. Wyniki | 12.05.2023
Kilkadziesiąt cieszyńskich piosenek w wykonaniu dzieci i młodzieży z polskich szkół i przedszkoli na Zaolziu zabrzmiało w środę w Ośrodku Kultury „Strzelnica” podczas XXVII Przeglądu Cieszyńskiej Pieśni Ludowej. Przesłuchania konkursowe trwały ponad trzy godziny.
Ten tekst przeczytasz za 3 min. 15 s
Fot. NORBERT DĄBKOWSKI
Środowy przegląd odbył się w kilku kategoriach. Tymi najbardziej obsadzonymi były kategorie solowe uczniów klas 1.-5. oraz klas 6.-9. W sumie wystartowało w nich niespełna 50 uczestników. Swoje umiejętności śpiewacze zaprezentowały też cztery przedszkolaki, 11 duetów i cztery zespoły wokalne. Rodzynkiem, który zakończył ten „pieśniczkowy” maraton, był jedyny w tej edycji zespół instrumentalno-wokalny – Kapela „Polana” z Jabłonkowa. Repertuar był bardzo różnorodny, choć przy tak dużej liczbie uczestników – w większości kategorii każdy wykonawca śpiewał po dwie piosenki, a niekiedy nawet trzy – było wręcz niemożliwe, by żaden utwór się nie powtórzył. W rezultacie po kilka razy zabrzmiały choćby „Na skraju w zielónym lesie”, „Gore lipka” czy „Ej, gróniczku”. Potwierdzeniem tego, że opiekunowie nie dają za wygraną i dalej próbują poszerzać repertuar swoich podopiecznych, były słowa nauczycielki z Trzyńca Bogusławy Kaliny. – Żeby móc coś nowego zaprezentować, szperam na YouTubie. Dzięki temu wykorzystałam dziś dwie piosenki kapeli „Jetelinki”, które odkrył nieżyjący już Rafał Wałach – przyznała.
Jak zaznaczyła Renata Czader, metodyk Centrum Pedagogicznego ds. Polskiego Szkolnictwa Narodowościowego, która na zmianę z dziennikarką polskiej audycji Czeskiego Radia w Ostrawie Katarzyną Czerną prowadziła to wydarzenie, niektóre dzieci zrezygnowały nawet z wycieczki szkolnej, by móc wziąć udział w przeglądzie. Dzieci lubią bowiem gwarowy repertuar.
– Cieszyńskie piosenki ludowe lubię śpiewać bardziej niż jakiekolwiek inne. Po prostu czuję się w nich najlepiej – przekonywała Barbara Dywor, która razem z dziesięcioosobowym zespołem szkoły podstawowej w Czeskim Cieszynie przygotowała na tę okazję trzy utwory: „Jetelinka w lesie”, „Niyś mie, kóniczku” i „A w tej naszej dolinie”. – Choć próbujemy też pieśni czeskich czy słowackich, te nasze śpiewa im się najlepiej, tak jakoś naturalnie – stwierdził z kolei o swoich podopiecznych nauczyciel szkoły muzycznej w Jabłonkowie Ondřej Pazdera.
Zdaniem prof. Daniela Kadłubca, który jak co roku zasiadł w konkursowym jury, umiłowanie cieszyńskiej pieśni ludowej wynosi się z domu i ze szkoły. – Najpierw z rodziny, a potem ze szkoły. Rodzina zaś jest taka, jak szkoła wychowuje kolejne pokolenia. Jeżeli następuje pokoleniowa wyrwa w kulturze, to najprawdopodobniej nie uda się już jej odbudować. Chodzi więc o to, żeby to śpiewanie miało kontynuację, przechodziło „od przedszkola do Opola”, czyli z jednej kategorii wiekowej do drugiej – przekonywał profesor.
Imprezę zorganizowały Polskie Towarzystwo Artystyczne „Ars Musica” i Centrum Pedagogiczne dla Polskiego Szkolnictwa Narodowościowego w Czeskim Cieszynie.
GALERIE Przegląd Cieszyńskiej Pieśni Ludowej
***
WYNIKI
Jury w składzie prof. Magdalena Szyndler, prof. Karol Daniel Kadłubiec i prof. Alojzy Suchanek przyznało nagrody w trzech kategoriach wiekowych - sprawdź tutaj.
