Tegoroczny karnawał trwał długo. Dosłownie w jego ostatni
dzień, we wtorek po południu, Klub Seniora przy MK PZKO w Gródku po raz
pierwszy zorganizował Bal Ostatkowy Seniorów. Nie zabrakło tradycyjnych słów w
wykonaniu Stanisława Wolnego: „Poloneza czas zacząć!”
– Wraz z moim poprzednikiem, byłym prezesem Pawłem Pilchem
wpadliśmy na pomysł zorganizowania nowej imprezy – balu ostatkowego seniorów. T
o przede wszystkim jego inicjatywa, a my pomogliśmy z organizacją czy programem
– mówił „Głosowi” Stanisław Wolny, poprzedni prezes MK PZKO w Gródku. –
Mieliśmy co prawda obawy, ale okazało się to strzałem w dziesiątkę – dodał.
Faktycznie, na sali Domu PZKO w Gródku ponad 50 osób
skutecznie zapełniło i stoły, i podłogę do tańca. O muzyczną oprawę postarał
się Michal Veselý, który z
przyjemnością wykonywał przeboje z dawnych lat.
Zabawę ropozczęto od poloneza, po którym tradycyjnie
nastąpił walczyk. Tańce nie trwały zbyt długo, a w przerwach muzyka była
wyciszona, by dostarczyć balowiczom okazji do swobodnej rozmowy. W godzinach
wieczornych zaplanowano pogrzeb basów w wykonaniu członków MK PZKO w
Karwinie-Raju, co było gwoździem balowego programu. A poza tym nie zabrakło
zwyczajowych kotylionów i kwiatów oraz loterii. Jak się bawiono, widać poniżej na
zdjęciach i krótkim materiale filmowym.
Bal Ostatkowy Seniorów | Zdjęcia: Norbert Dąbkowski