piątek, 3 maja 2024
Imieniny: PL: Jaropełka, Marii, Niny| CZ: Alexej
Glos Live
/
Nahoru

Hawierzów-Błędowice: Bogate w tradycję 53. Dożynki Śląskie  | 03.09.2023

W ogrodzie koło Domu PZKO w Hawierzowie-Błędowicach odbyły się w sobotę 53. Dożynki Śląskie. Święto plonów obchodzono tu zgodnie z miejscową tradycją – tą dawną, wywodzącą się z czasów, kiedy żniwa były na wsi najważniejszym wydarzeniem roku, jak i tą z minionego półwieku, tworzoną przez organizatorów tej dożynkowej imprezy.

Ten tekst przeczytasz za 1 min. 45 s
Przodownicy i gospodarze 53. Dożynek Śląskich. Fot. BEATA SCHÖNWALD
Jak zaznaczyła konferansjerka Lucyna Bystroń, chleb był dawniej oznaką bogactwa i to nim witano zacnych gości. Nie inaczej było w sobotę w Błędowicach. Przodownicy częstowali chlebem i solą konsul generalną RP w Ostrawie Izabellę Wołłejko-Chwastowicz, przedstawicieli władz Hawierzowa prezesów PZKO i Macierzy Szkolnej oraz dyrektora miejscowej polskiej szkoły.

Gospodarzami tegorocznych dożynek byli Michaela i Marek Calabkowie. Ona błędowiczanka pochodząca z miejscowych rodów Tomanów i Chmielów, on „przybłęda” z Ostrawy, który na dobre zadomowił się nie tylko w jej rodzinnej wiosce, ale także wśród miejscowych PZKO-wców.

– Dla mnie, chłopaka z bloku, udział w tej imprezie – a uczestniczyłem w niej ponad 20 razy – jest zawsze wielkim przeżyciem. To dla mnie zaszczyt, że przyjęli mnie jak swojego i że dziś pełnię rolę gospodarza. O ile jestem dobrze poinformowany, to jestem pierwszym Czechem, który podjął się tego zadania – zdradził w rozmowie z „Głosem”.

Sobotnie 53. Dożynki Śląskie były pięknym spotkaniem z tradycją – mowa była o mieleniu mąki i wypieku chleba, imprezą kulturalną z bogatym programem artystycznym, smaczną ofertą gastronomiczną oraz atrakcjami dla dzieci.

W ciągu blisko 3-godzinnego pokazu muzyki, śpiewu, tańca i żywego słowa, na scenie wystąpiły takie zespoły, jak ZR „Błędowice”, „Kamraci”, „Kamratki z Kamratami” oraz hawierzowskie zespoły folklorystyczne „Vonička” i „Jagár”. 
GALERIE Dożynki Błędowice
 

Do tematu wrócimy we wtorkowym drukowanym „Głosie”.


Może Cię zainteresować.