Jabłonków: na »Gorola« za traktorem wio! | 19.07.2024
Występy
folklorystyczne, tradycyjną góralską ofertę gastronomiczną oraz cały szereg
warsztatów związanych z dawnym rzemiosłem, kuchnią i kulturą tego regionu
zaprezentuje w pierwszy weekend sierpnia jabłonkowskie „Gorolski Święto”.
Organizatorzy mają nadzieję, że od piątku do niedzieli w Lasku Miejskim będzie
się działo nie tylko na scenie, ale też na widowni.
Lucie Peter-Tomek przybliżyła dziennikarzom program „Gorolskigo Święta”. Od lewej siedzą: Leszek Richter i Jan Ryłko. Fot. Beata Schönwald
– Oby Najwyższy zechciał nam zaoszczędzić takich przyjemności jak w zeszłym roku,
żebyśmy mieli ładną pogodę i mogli przeprowadzić to „Gorolski Święto” tak jak
zawsze – powiedział przewodniczący komitetu organizacyjnego 77.
Międzynarodowych Spotkań Folklorystycznych „Gorolski Święto” Jan Ryłko. Rok
temu impreza odbywała się w deszczu, w rezultacie czego musiano zrezygnować z
korowodu, a liczba sprzedanych biletów wyniosła zaledwie 456. Zwykle są ich
tysiące.
Należy
mieć nadzieję, że tegoroczny niedzielny korowód jednak się odbędzie. Zwłaszcza
że w tym roku ma zostać zmotoryzowany. Do idących w pochodzie zespołów
folklorystycznych i wozów alegorycznych mają dołączyć zabytkowe traktory,
których pokaz będzie miał miejsce przed południem na jabłonkowskim rynku
Mariackim. Tę i
inne ciekawostki dotyczące zbliżającej się edycji „Gorolskigo Święta”
przybliżyli w piątek dziennikarzom członkowie komisji programowej Lucie Peter-Tomek,
Leszek Richter, Marcin Filipczyk i Stanisław Gawlik. Ta pierwsza, będąca
zarazem szefową tego gremium, zaprosiła m.in. na piątkowy wieczorny program
Chóru Męskiego „Gorol” pt. „Zabijaczka”.
– Kontynuujemy projekt większych
widowisk piątkowych. Rozpoczął je Chrystian Heczko pn. „Z życia drzew”, rok
temu „Zaolzi” i „Zaolzioczek” zaprezentowały swój jubileuszowy spektakl „O
dioblich myłnach”, zaś tegoroczna „Zabijaczka” będzie upamiętniała 110. rocznicę
urodzin Jury spod Grónia, czyli Władysławy Niedoby – wyjaśniła. Organizatorem
„Gorolskigo Święta” jest Miejscowe Koło PZKO w Jabłonkowie przy wsparciu
finansowym władz województwa morawsko-śląskiego i wielu innych sponsorów.
Więcej o wydarzeniu we wtorkowym, drukowanym wydaniu gazety.