Koncertowe niespodzianki. Co tym razem wymyśliła Beata Brzóska i jej podopieczni? | 19.06.2024
Ostatni w roku szkolnym
koncert chórów „Trallala” oraz „Trallalinki” ze Szkoły Podstawowej z Polskim
Językiem Nauczania w Czeskim Cieszynie był okazją do pochwalenia się
wypracowanym repertuarem i sukcesami oraz – tu niespodzianka – nowymi
dyrygentami, w rolę których wcieliło się czworo chórzystów.
Ten tekst przeczytasz za 1 min. 45 s
Chóry „Trallala” oraz „Trallalinki” wystąpiły z koncertem podsumowującym ich pracę wykonaną w kończącym się właśnie roku szkolnym. Fot. ŁUKASZ KLIMANIEC
W kościele ewangelickim Na
Niwach w Czeskim Cieszynie prowadzone przez Beatę Brzóskę chóry „Trallala” oraz
„Trallalinki” wystąpiły z koncertem podsumowującym ich pracę wykonaną w
kończącym się właśnie roku szkolnym. Rozpoczynając wydarzenie dyrygentka i kierowniczka
chórów zauważyła, że choć koncert kończy dwudziesty sezon śpiewania chóralnego,
nie jest jednak dwudziestym koncertem, a dziewiętnastym.
– Po pierwszym roku koncertu
nie było, bo mieliśmy wtedy za mało repertuaru – przyznała. – Jaki był ten rok?
Zawsze jest podobnie – to ciężka praca, dodatkowe próby i zgrupowania. Ale to
dobrze, ponieważ to, co piękne, musi być trudne. W tym roku szkolnym
udowodniliśmy, że stać nas na bardzo dobre wyniki, a właściwie najlepsze –
zaznaczyła.
W Orłowej jury Regionalnego
Konkursu Szkolnych Chórów Dziecięcych Choralia Magna 2024 przyznało im aż pięć
dyplomów, w tym złote pasma dla obu chórów. Co więcej, „Trallalinki” decyzją
jury wezmą udział w ogólnokrajowym przeglądzie chórów w październiku w Hradcu
Kralowej jako reprezentanci województwa morawsko-śląskiego. Dużym sukcesem
zakończył się także występ podczas Legnica Cantat, najważniejszego chóralnego
konkursu w Polsce, który jest określany turniejem chórów. Artyści z Czeskiego
Cieszyna zostali nagrodzeni tam złotym dyplomem.
– Repertuar musi być
urozmaicony. Raczej stawiam na repertuar łatwiejszy, bardziej przyswajalny
mentalnie dla dzieci. Natomiast trudniejszy przemycam między tym łatwiejszym,
żeby nie zniechęcić dzieci – przyznała Beata Brzóska.
Więcej do przeczytania w
papierowym „Głosie”.
Koncert Na Niwach