Mamy dla was kolejną odsłonę Pop Artu. A w niej zaglądamy do Japonii | 12.03.2024
W życiu prowadzisz grę z
przyjaciółmi i wrogami, ale ufać możesz tylko sobie – twierdzi Yoshii Toranagi
w nowej odsłonie serialu „Szogun”. To pozycja obowiązkowa nie tylko dla fanów
Japonii.
Ten tekst przeczytasz za 8 min. 15 s
SZOGUN
W latach 80. ubiegłego wieku serial
„Szogun” z Richardem Chamberlainem w roli głównej był prawdziwym objawieniem i
to nie tylko w ramówce Telewizji Polskiej ze znakomitym lektorem Tadeuszem
Sznukiem, który swoim monotonnym
głosem obdarowywał wszystkich bohaterów na planie.
Nakręcona z
dużym rozmachem ekranizacja powieści Jamesa Clavella doczekała się po czterech
dekadach godnego następcy – emitowany od 27 lutego w serwisie Disney+ remake
„Szoguna” autorstwa Rachel Kondo i Justina Marksa bije rekordy oglądalności w
pełni zasłużenie.
W podejściu wizualnym
nastawionym na najdrobniejsze szczegóły twórcom serialu pomagał sam Hiroyuki
Sanada, odtwórca postaci lorda Yoshiego Toranagi, walczącego z wrogami z Rady
Regentów o władzę absolutną w Japonii w 1600 roku, po śmierci poprzedniego
władcy. Japoński aktor znany z takich filmów, jak „John Wick 4”, „Mortal
Kombat” czy „47 roninów”, mistrz sztuki walki zwanej kyokushin, przede
wszystkim jednak ogromny patriota chciał ustrzec się błędów nagminnie
popełnianych podczas kręcenia obrazów z historią jego kraju w tle. P
Do końca pozostało 80% artykułu.
Jeżeli jesteś zainteresowany dostępem do strefy PREMIUM, załóż konto i wybierz jeden z pięciu dostępnych pakietów. Miesięczny dostęp tylko 49 CZK! Wypróbuj jeszcze dziś.
Chcete li pokračovat ve čtení článku, založte si účet a vyberte si jeden z pěti balíčků. Měsícní předplatné jen za 49 Kč! Vyzkoušejte ještě dnes.