czwartek, 2 maja 2024
Imieniny: PL: Longiny, Toli, Zygmunta| CZ: Zikmund
Glos Live
/
Nahoru

Zaloguj się


E-mail:
Hasło:

Mamy dla was kolejną odsłonę Pop Artu. A w niej zaglądamy do Japonii | 12.03.2024

W życiu prowadzisz grę z przyjaciółmi i wrogami, ale ufać możesz tylko sobie – twierdzi Yoshii Toranagi w nowej odsłonie serialu „Szogun”. To pozycja obowiązkowa nie tylko dla fanów Japonii.

Ten tekst przeczytasz za 8 min. 15 s
Premium
Img

SZOGUN
W latach 80. ubiegłego wieku serial „Szogun” z Richardem Chamberlainem w roli głównej był prawdziwym objawieniem i to nie tylko w ramówce Telewizji Polskiej ze znakomitym lektorem Tadeuszem Sznukiem, który swoim monotonnym głosem obdarowywał wszystkich bohaterów na planie.

Nakręcona z dużym rozmachem ekranizacja powieści Jamesa Clavella doczekała się po czterech dekadach godnego następcy – emitowany od 27 lutego w serwisie Disney+ remake „Szoguna” autorstwa Rachel Kondo i Justina Marksa bije rekordy oglądalności w pełni zasłużenie.

W podejściu wizualnym nastawionym na najdrobniejsze szczegóły twórcom serialu pomagał sam Hiroyuki Sanada, odtwórca postaci lorda Yoshiego Toranagi, walczącego z wrogami z Rady Regentów o władzę absolutną w Japonii w 1600 roku, po śmierci poprzedniego władcy. Japoński aktor znany z takich filmów, jak „John Wick 4”, „Mortal Kombat” czy „47 roninów”, mistrz sztuki walki zwanej kyokushin, przede wszystkim jednak ogromny patriota chciał ustrzec się błędów nagminnie popełnianych podczas kręcenia obrazów z historią jego kraju w tle. P
Do końca pozostało 80% artykułu.

Jeżeli jesteś zainteresowany dostępem do strefy PREMIUM, załóż konto i wybierz jeden z pięciu dostępnych pakietów. Miesięczny dostęp tylko 49 CZK! Wypróbuj jeszcze dziś.
Chcete li pokračovat ve čtení článku, založte si účet a vyberte si jeden z pěti balíčků. Měsícní předplatné jen za 49 Kč! Vyzkoušejte ještě dnes.


Może Cię zainteresować.