Niebory: Oszeldówka z 200. urodzinami patrona | 18.09.2023
Folklor, polskie przeboje i wieczorna dawka rocka, zabawa z DJ-em i dobra regionalna – to krótki przepis na Oszeldówkę, czyli Dzień Oszeldy w Nieborach. W sobotę stałą imprezę miejscowego koła PZKO zorganizowano już po raz 69. Nazwisko Pawła Oszeldy, rewolucjonisty z okresu Wiosny Ludów, patronuje nie tylko temu festynowi organizowanemu od 1954 roku, ale i samemu Domowi PZKO.
Ten tekst przeczytasz za 3 min. 30 s
Fot. Szymon Brandys
Sobotnie popołudnie swoim występem otworzyło dwanaścioro dzieci z polskiego przedszkola w Nieborach, które przygotowały swój program zaledwie w ciągu dwóch tygodni nowego roku szkolnego. Po śpiewach uczniów miejscowej polskiej szkoły na scenie pojawili się później chórzyści z chóru mieszanego „Godulan-Ropica” pod dyr. prof. Alojzego Suchanka. Po nich zaś, uczennice Anita i Ellen Tomanek, zaśpiewały polskie przeboje.
Na Oszeldówce nie mogło zabraknąć akcentów folklorystycznych – cały blok występów rozpoczęły „Dziecka z Trzanowic”, a z młodszych wykonawców zatańczyły również „Małe Oldrzychowice”. Potem przyszedł już czas na zespoły regionalne obu tych miejscowości. Z Mesznej pod Bielskiem-Białą do Nieborów przyjechał ZPiT „Ziemia Beskidzka”, który zaprezentował folklor górali żywieckich. – Założyliśmy z bratem z prywatnej inicjatywy tę grupę w Gminie Wilkowice, zaczynaliśmy od 6 par i doszliśmy do 12 obecnie – mówiła „Głosowi” kierowniczka Agnieszka Rusin. Wieczorem na scenie nastąpiła zmiana repertuaru, bowiem zespół „Head in the Clouds” składający się z uczniów Polskiego Gimnazjum im. J. Słowackiego w Czeskim Cieszynie zagrał ballady rockowe, indi pop, polskie przeboje i utwory amerykańskie. Później już stery do nocy przejął DJ Bartnicki.
Paweł Oszelda (1823-1864). Fot. z arch. Ośrodka Dokumentacyjnego Kongresu Polaków w RC
Informację o samym Oszeldzie można było sobie uzupełnić dzięki ustawionej w sali głównej wystawie przygotowanej przez Ośrodek Dokumentacyjny Kongresu Polaków w Republice Czeskiej w 200. rocznicę urodzin tego działacza narodowego. Paweł Oszelda urodził się 16 lutego 1823 w domu nr 43 w Nieborach jako syn Pawła Oszeldy i Marii z domu Liszka. Oszeldowie byli właścicielami gospodarstwa i prowadzili manglownię, czyli magiel płótna. Ich potomek angażował się w ruchu rewolucyjnym najpierw w Wiedniu, a później na Śląsku Cieszyńskim, gdzie wrócił po uzyskaniu dyplomu medycznego na Uniwersytecie Wiedeńskim. Jako działacz Towarzystwa Demokratycznego był jednym z organizatorów wieców w Cieszynie i Końskiej. Przyczynił się do zakładania po wsiach gwardii narodowej (m.in. w Nieborach i Ligotce Kameralnej), która miała służyć do obrony wolności i praw ludu. W 1850 roku Paweł Oszelda za działalność rewolucyjną w okresie Wiosny Ludów został aresztowany i osadzony w zamku Szpilberg w Brnie, gdzie był więziony przez kilka lat. Zmarł w 1864 roku w Ödenburgu (dziś miasto Sopron na Węgrzech).
Młodsi uczestnicy imprezy mogli skorzystać z warsztatów malowania na szkle w Izbie Tradycji prowadzonej przez jej opiekunkę Sylwię Grudzień. Tam też zaprezentowany został po raz pierwszy publicznie nowy eksponat Domu PZKO – drewniana kapliczka z figurą błogosławiącego Dzieciątka Jezus przekazana przez Ewę Klus. – Kapliczka należała do artysty malarza Vladislava Raszyka, który z kolei znalazł ją w Karwinie-Solcy. Według jego relacji została wzniesiona na pamiątkę ofiar jednej z katastrof górniczych, niestety ustalenie dokładnego pochodzenia kapliczki jest utrudnione ze względu na zaawansowany wiek znalazcy – tłumaczyła Grudzień. Kapliczka, choć jest w dobrym stanie, wymaga zabiegów konserwatorskich i oszklenia.
GALERIE oszeldowka