wtorek, 8 października 2024
Imieniny: PL: Brygidy, Loreny, Marcina| CZ: Věra
Glos Live
/
Nahoru

Zaloguj się


E-mail:
Hasło:

Tylko bór nie zdradził. Recenzja najnowszej sztuki w wykonaniu Sceny Polskiej Teatru Cieszyńskiego | 11.10.2023

„Nie ma, nie ma chłopca/ orła z Koloczawy/ Zdradźcie nam grabarze/ gdzie jest pochowany” – śpiewa Katarzyna Kluz, wcielająca się w rolę Erżyki, ukochanej zbójnika, Mikoły Szuhaja – głównego bohatera „Ballady dla bandyty”. Tą samą piosenkę zaśpiewa także na koniec, tuż przy ciele ukochanego mężczyzny, rzucając bukiet kwiatów na przepływającą u jej stóp rzekę. I w taką poetycką klamrę została zamknięta ta wzruszająca i pełna dramatycznych scen historia o „ostatnim zbójniku karpackim Mikole Szuhaju, wykonana premierowo 7 października przez zespół Sceny Polskiej Teatru Cieszyńskiego.

Ten tekst przeczytasz za 6 min.
Premium
Img „Ballada dla bandyty” jest na teatralnym afiszu od października. Fot. Karin Dziadek
„Ballada dla bandyty” jest na teatralnym afiszu od października. Fot. Karin Dziadek

Nie byłoby „Ballady dla bandyty”, gdyby nie powieść Ivana Olbrachta „Mikoła Szuhaj zbójnik”. To najważniejsze dzieło czeskiego pisarza i publicysty powstało w latach 30. XX wieku, około dziesięć lat po śmierci Szuhaja, gdy legenda tego autentycznego zbójnika ze wsi Kołoczowa na Zakarpaciu zdołała się już rozprzestrzenić po całym regionie i ugruntować w szeregu podań. Powstanie „Mikoły Szuhaja zbójnika” poprzedziła długa praca reporterska Olbrachta. Autor napisał szereg reportaży (m.in. „Ziemia bez imienia” czy „Góry i wieki”) o Zakarpaciu, które w latach 1918-1939 było kolonią czechosłowacką.

***
Do końca pozostało 80% artykułu.

Jeżeli jesteś zainteresowany dostępem do strefy PREMIUM, załóż konto i wybierz jeden z pięciu dostępnych pakietów. Miesięczny dostęp tylko 49 CZK! Wypróbuj jeszcze dziś.
Chcete li pokračovat ve čtení článku, založte si účet a vyberte si jeden z pěti balíčků. Měsícní předplatné jen za 49 Kč! Vyzkoušejte ještě dnes.


Może Cię zainteresować.