Wędrynia: Wakacyjna podróż bez paszportu | 19.06.2025
Sobota, 15 czerwca br., była dniem pełnym uśmiechów, muzyki i
wzruszeń dla całej społeczności Polskiej
Szkoły Podstawowej im. Wisławy Szymborskiej w Wędryni. Tego bowiem dnia odbył
się tradycyjny festyn szkolny, zorganizowany we współpracy Macierzy Szkolnej wędryńskiego
przedszkola i polskiej szkoły oraz dyrekcji i grona pedagogicznego obydwu
placówek. Na to wydarzenie przybyli rodzice, dziadkowie, absolwenci i sympatycy
szkoły, oraz zaprzyjaźnieni goście.
Ten tekst przeczytasz za 4 min. 30 s
Scena ożyła występami, a atmosfera była prawdziwie rodzinna. Fot. BOGUSŁAW RAJSKI
Po oficjalnym powitaniu przez dyrektora szkoły Krzysztofa
Gąsiorowskiego oraz prezesa Macierzy Szkolnej, Jerzego Cieńciałę, głos zabrał wicewójt
gminy Ivo Goryl. Na uwagę zasługują m.in. wyrazy uznania i szacunku skierowane
pod adresem nauczycieli obydwu placówek oraz rodziców. Ze sceny słychać było
także życzenia udanych wakacji dla dzieci i dorosłych.
Strona muzyczna całego przedsięwzięcia leżała w gestii
Andrzeja Macoszka, który wywiązał się z niej znakomicie, do ostatniego taktu,
granego w późnych godzinach nocnych. Nie dziwi wszak to wcale, gdyż ludzie
bawili się świetnie, bo grany repertuar był na najwyższym – jak zwykle –
poziomie muzycznym.
GALERIE festyn
Zanim jednak rozpoczęła się festynowa zabawa taneczna, scena
ożyła występami – najmłodsze przedszkolaki z wdziękiem zaprezentowały swoje
układy taneczne, a starsi uczniowie zabrali widzów w niesamowitą, taneczną
podróż dookoła świata.
W programie znalazły się występy wszystkich klas – od
pierwszaków po dziewiątoklasistów. Uczniowie klas I i IX otworzyli część
artystyczną wspólnym tańcem inspirowanym Afryką. Klasa II przeniosła widzów na
Hawaje, a klasa III – w rytmie utworu „El Condor Pasa” – przypomniała o duchowych
tradycjach rdzennych mieszkańców Ameryki Północnej.
Czwartoklasiści oczarowali publiczność włoską atmosferą: od
romantycznej Wenecji po energetyczną tarantellę. Uczniowie klasy V zaprezentowali
ognisty hiszpański taniec z elementami pasodoble, płynnie przechodząc do układu
z gitarami w rytm „Bamboleo”. Szóstoklasiści zafundowali prawdziwą eksplozję
energii z Portoryko. Siódmoklasiści natomiast, tańcząc do utworu „C’est La Vie”
przypomnieli, że muzyka łączy ponad podziałami rasowymi, religijnymi,
politycznymi.
Uczniowie rozgrzali publiczność brazylijskim słońcem i sambą
– w rytmie „Samba de Brasil” zatańczyli z humorem i rozmachem, wplatając w
taniec elementy piłki nożnej. Występy zakończyła klasa IX, która w jamajskich
rytmach reggae, przy piosence „Who Knows” Protoje, pożegnała się symbolicznie
ze szkołą – nie kryjąc wzruszenia i wdzięczności. Dla dziewiątoklasistów
tegoroczny festyn był ostatnim występem
na szkolnej scenie przed rozpoczęciem nowego rozdziału w szkołach średnich.
Zakończenie części artystycznej nie oznaczało końca zabawy –
na najmłodszych (i tych trochę starszych) czekały różnorodne atrakcje
przygotowane przez dziewiątoklasistów, m.in. rzuty do celu, łowienie rybek, dmuchany
zamek. Ważnym punktem popołudnia była zabawa zorganizowana przez animatorów grupy
„Bajki na ścianie” z Bielska-Białej, którzy przygotowali atrakcyjny program dla
najmłodszych, małych i starszych uczestników festynu.
Późnym popołudniem wystąpiła Kapela ze Stodoły – zespół
złożony z kilkorga dziewiątoklasistów. Młodzi muzycy wykonali kilka utworów przy ogromnym aplauzie
publiczności, która – jak przystało na koncert rockowy – opuściła ławki, by
stanąć przed sceną, przed swoimi ulubionymi wykonawcami.
Późnym popołudniem areną zmagań sportowych stało się boisko,
na którym rozegrano mecz: rodzice i
absolwenci kontra uczniowie. Po pasjonującej rozgrywce mecz zakończył się
wynikiem 6:1 - doświadczeni rodzice
pokonali młodszych piłkarzy. Ważniejsza jednak od wyniku była wspólna zabawa,
dlatego po rozgrywce obydwie drużyny schodziły z boiska w dobrych nastrojach.
Na uwagę zasługuje część gastronomiczna festynu szkolnego.
Dzięki pracy rodziców zrzeszonych w Macierzy Szkolnej w stoiskach można było
kupić prawdziwe pyszności, począwszy od dań jarskich, skończywszy na daniach
mięsnych. Niewątpliwą atrakcją tegorocznego festynu szkolnego w Wędryni była
pizza wypiekana na miejscu, przyrządzana
w prawdziwie włoskim stylu i podawana z prawdziwie włoskim
temperamentem. Całość dopełniła słoneczna pogoda i rodzinna, radosna atmosfera.
Jak co roku, festyn nie tylko integrował szkolną
społeczność, ale był też okazją do pokazania kreatywności, współpracy i pasji
uczniów, nauczycieli i rodziców.
Monika Bojarska-Słowiaczek