Bułgarskie wojaże ZF Bystrzyca. Tancerze z Zaolzia w czwartek w Warnie zdobyli Złote Pasmo | 12.08.2022
Zbójnickiego, patykowego i wiele innych układów tanecznych może podziwiać międzynarodowa publiczność w Bułgarii. Zespół Folklorystyczny „Bystrzyca” bierze udział w „Balkan Folk Fest” w najsłynniejszym bułgarskim kurorcie, Złotych Piaskach, oraz w Warnie. Z dwumiesięcznego festiwalowego tortu ekipa z Zaolzia uszczknie dla siebie całych 10 dni.
Dwadzieścia godzin w autobusie, w sumie dwa dni przeznaczone na dojazd, dziesięć dni pobytu, 35-osób i cztery występy – to szybka statystyka tegorocznego wyjazdu na 28. Międzynarodowy Festiwal Folklorystyczny „Balkan Folk Fest 2022”. Tancerze z Bystrzycy wraz z Kapelą „Bezmiana” wyjechali z Zaolzia w poniedziałek, ze słonecznej Bułgarii do domu wrócą w piątek 19 sierpnia. W czwartek zaliczyli swój pierwszy występ i od razu za prezentację folkloru Beskidu Śląskiego na scenie Centrum Kongresowego w Warnie zdobyli nagrodę „Złote Pasmo”. – Zatańczyliśmy zbójnickiego, patykowego, widać było, że publiczność była zauroczona naszymi męskimi tańcami góralskimi – relacjonowała w rozmowie z „Głosem” kierowniczka zespołu Renata Polok. – Zebraliśmy chyba największe oklaski i to było bardzo miłe. Cieszę się, że nasza młodzież tak pracuje – dodała. W czwartkowym wystąpieniu pojawiły się także tańce żywe i pełne temperamentu tańce wschodniosłowackie. Nie zabrakło m.in. skoków przez butelki, które – jak wyjaśniała Polok – zrobiły wrażenie przede wszystkim na kolegach z Serbii, Bułgarii i Rumunii.
Bałkańskie festiwale mają jednak charakter przeglądu i nie towarzyszy im międzynarodowy konkurs. Chodzi przede wszystkim o integrację, wymianę doświadczeń, dobrą zabawę, a także wypoczynek. Przygotowań do występów nie ułatwia letnia aura. Próby odbywają się w trudnych warunkach. – Jest gorąco od samego rana, kiedy rozpoczynaliśmy próbę o godz. 9.00, to temperatura już sięgnęła 35 stopni – mówiła kierowniczka grupy. Członkowie zespołu po przedpołudniowych treningach od razu przebrali się w stroje kąpielowe i wskoczyli do Morza Czarnego.
Większość koncertów w ramach festiwalu odbywa się w plenerze. Sama impreza stanowi atrakcję turystyczną, o której wspominają najpopularniejsze przewodniki. – To tutaj tradycja, ludzie o tym wiedzą, czekają na ten festiwal i tłumnie w nim uczestniczą. Zresztą cały kompleks festiwalowy w Złotych Piaskach i Warnie jest dostosowany do potrzeb zespołów z całego świata i festiwalowiczów – dodała Renata Polok.
Bystrzyczanie już myślą o kolejnych wyjazdach. Podczas jednej z wieczornych integracji młodzi tancerze zdążyli umówić się wstępnie na przyszły rok na wyjazd zagraniczny z kierownikiem jednego z serbskich zespołów.
Po powrocie na Zaolzie ZF „Bystrzyca” będzie kontynuował swój koncertowy maraton. Już w niedzielę 21 sierpnia zobaczymy tancerzy w ramach „Dożynek Śląskich” w Gutach oraz XVI Przeglądu Kapel Ludowych i Zespołów Tanecznych z Trójstyku organizowanego przez MK PZKO w Lesznej Dolnej. Potem tylko tydzień wakacji i od września powrót do regularnej pracy z nowymi członkami na próbach (początkiem września zaplanowano próbę otwartą dla wszystkich zainteresowanych przygodą z folklorem). Warto dodać, że w 2024 roku zespół będzie obchodził swoje 40-lecie, w związku z czym od przyszłego roku ruszą przygotowania do tego jubileuszu.