„Zasiali górale” po… japońsku | 06.07.2019
Członkowie Zespołu Pieśni i Tańca „Olza” podjęli w piątek nietypowych gości. W ich czeskocieszyńskiej siedzibie przy ul. Bożka pojawiła się wieczorem grupa miłośników polskiego tańca z regionu Kansai „Krako-Kai”. Ten tekst przeczytasz za 45 s
Fot. Witold Kożdoń
– Japończycy przyjechali do Cieszyna, by z nami poćwiczyć. Dlatego w planach mamy pokazać im niektóre śląskie tańce, a ponieważ specjalizują się w tańcach polskich, być może zatańczymy z nimi jakiegoś krakowiaka albo oberka. W każdym razie czegoś takiego jeszcze u nas nie było – mówił kierownik artystyczny „Olzy” Roman Kulhanek.
Ostatecznie kilkunastu japońskich pasjonatów polskiego tańca wzięło udział w ponadgodzinnych zajęciach. Olzianie pokazali gościom podstawowe kroki kilku cieszyńskich tańców. Japończycy zrewanżowali się w podobny sposób, prezentując wiązankę własnych tańców. Przyjechali zaś nad Olzę z Rożnowa.
Szerzej na ten temat przeczytacie we wtorkowym „Głosie”.