Z okazji jubileuszu 75-lecia PZKO Wpisem do Złotej Księgi Zasłużonych uhonorowano 118 członków. Część odznaczonych złożyła swoje podpisy w środę w Urzędzie Miasta Trzyńca w obecności prezydent Věry Palkowskiej oraz konsul generalnej Izabelli Wołłejko-Chwastowicz. W czwartek zasłużeni działacze wpisywali się do Złotej Księgi w ratuszu w Czeskim Cieszynie, a w ceremonii uczestniczyła ustępująca burmistrz Gabriela Hřebačkowa. Pozostali nagrodzeni dokonali tego wyjątkowego aktu przy innych okazjach, np. podczas lokalnych obchodów jubileuszowych w swoich kołach.

– Nominacje do Wpisu do Złotej Księgi Zasłużonych wysuwają miejscowe koła oraz sekcje PZKO za co najmniej 30 lat wolontariatu na rzecz Związku. W tym roku koła zaproponowały do tego odznaczenia 116 osób, a dwie nominacje zgłosiła Sekcja Kobiet. Wszystkie zostały przyjęte – powiedziała „Głosowi” prezes PZKO Helena Legowicz.

Zanim do Złotej Księgi Zasłużonych PZKO podeszła pierwsza osoba, konsul Wołłejko-Chwastowicz przeczytała list gratulacyjny wystosowany przez sekretarza stanu Ministerstwa Spraw Zagranicznych Piotra Wawrzyka.– Składam na ręce pani prezes słowa szczerego uznania za działania na rzecz utrzymania polskości w Republice Czeskiej wszystkim członkom PZKO – napisał wiceminister, doceniając „poświęcenie, trud i wysiłek włożony w utrzymanie każdego miejscowego koła czy domu polskiego”. Wyraził w nim też wdzięczność „za zaangażowanie w staraniach o utrzymanie wśród kolejnych pokoleń umiłowania do Polski i szacunku do tradycji przodków”.

– Te słowa uznania są przede wszystkich właśnie dla was. Za to poświęcenie, za to, że nigdy nie mieliście żadnego problemu z podjęciem decyzji, co jest ważne. To nie jest tak, że wasza praca nie jest widoczna – powiedziała  do siedzących na sali działaczy konsul RP.

Helena Legowicz zwróciła z kolei uwagę na różnorodność działań, które odznaczeni członkowie PZKO wykonują w swoich miejscowych kołach. Prowadzą zespoły, śpiewają w chórach, organizują imprezy kulturalne, pracują w kuchni i przy remontach. – Ten wpis do Złotej Księgi Zasłużonych PZKO jest tylko symbolem docenienia państwa działalności. Myślę, że najważniejsze jest to, że sprawiała ona państwu przyjemność i przynosiła radość – podkreśliła prezes Związku, po czym przeczytała list  pełnomocnika rządu ds. Polonii i Polaków za granicą Jana Dziedziczaka. – Ten list z okazji 75-lecia PZKO jest kwintesencją tego, jak ocenia naszą działalność Polska – dodała.