79 lat temu podpisano kapitulację powstania warszawskiego | 02.10.2023
2 października 1944 r., po 63 dniach walk
powstańców z wojskami niemieckimi, przedstawiciele KG Armii Krajowej płk
Kazimierz Iranek-Osmecki i ppłk Zygmunt Dobrowolski podpisali w kwaterze
SS-Obergruppenfuehrera Ericha von dem Bacha-Zelewskiego w Ożarowie akt
kapitulacji powstania warszawskiego.
Ten tekst przeczytasz za 3 min. 15 s
Powstanie warszawskie trwało 63 dni. Fot. Narodowe Archiwum Cyfrowe
Powstanie Warszawskie było największą akcją
zbrojną podziemia w okupowanej przez Niemców Europie. Planowane na kilka dni,
trwało ponad dwa miesiące. Jego celem militarnym było wyzwolenie stolicy spod
brutalnej niemieckiej okupacji, pod którą znajdowała się od września 1939 roku.
Dowództwo AK zakładało, że Armii Czerwonej zależeć będzie ze względów
strategicznych na szybkim zajęciu Warszawy. Przewidywano, że kilkudniowe walki
zostaną zakończone przed wejściem do miasta sił sowieckich. Oczekiwano również
pomocy ze strony aliantów.Opanowanie
miasta przez AK przed nadejściem Sowietów i wystąpienie w roli gospodarza przez
władze Polskiego Państwa Podziemnego w imieniu rządu polskiego na uchodźstwie
miało być atutem w walce o niezależność wobec ZSRS. Liczono na to, że
ujawnienie się w Warszawie władz cywilnych związanych z Delegaturą Rządu na
Kraj będzie szczególnie istotne w związku z powołaniem przez komunistów PKWN. Premier
Stanisław Mikołajczyk, udający się pod koniec lipca 1944 r. na rozmowy ze
Stalinem, miał nadzieję, iż ewentualny wybuch powstania w stolicy wzmocni jego
pozycję negocjacyjną wobec Sowietów.
Przez 63 dni
powstańcy prowadzili heroiczny i samotny bój z wojskami niemieckimi.
Ostatecznie wobec braku perspektyw dalszej walki 2 października 1944 r.
przedstawiciele KG AK płk Kazimierz Iranek-Osmecki „Jarecki” i ppłk Zygmunt
Dobrowolski „Zyndram” podpisali w kwaterze SS-Obergruppenfuehrera Ericha von
dem Bacha-Zelewskiego w Ożarowie akt kapitulacji. Gen. Komorowski wspominając
to wydarzenie pisał: „Po raz drugi w tej wojnie musiała Warszawa ulec przewadze
wroga. Na początku i na końcu wojny stolica Polski walczyła sama. Ale warunki
walki w roku 1939 były całkiem inne niż w roku 1944. Pięć lat temu Niemcy stały
u szczytu swej potęgi. Słabość Sprzymierzonych uniemożliwiała danie pomocy
Warszawie. Upadek stolicy Polski był pierwszy w szeregu zwycięstw niemieckich.
W roku 1944 sytuacja była odwrotna. Niemcy chyliły się ku upadkowi i my wszyscy
mieliśmy gorzkie przeświadczenie, że upadek Warszawy będzie prawdopodobnie
ostatnim zwycięstwem Niemców nad Sprzymierzonymi".
Zniszczona po powstaniu stolica Polski. Fot. ARC
W czasie walk
w Warszawie zginęło ok. 18 tys. powstańców, a 25 tys. zostało rannych. Poległo
również ok. 3,5 tys. żołnierzy z Dywizji Kościuszkowskiej. Straty wśród
ludności cywilnej były ogromne i wyniosły ok. 180 tys. zabitych. Pozostałych
przy życiu mieszkańców Warszawy, ok. 500 tys., wypędzono z miasta, które po
powstaniu zostało niemal całkowicie zburzone. Specjalne oddziały niemieckie,
używając dynamitu i ciężkiego sprzętu, jeszcze przez ponad trzy miesiące
metodycznie niszczyły resztki ocalałej zabudowy. Do niemieckiej niewoli poszło
ponad 15 tys. powstańców, w tym 2 tys. kobiet.