80 lat temu podpisano kapitulację Festung Breslau | 06.05.2025
6
maja 1945 r. podpisano kapitulację Festung Breslau. Trwające ponad dwa miesiące
oblężenie było jedną z ostatnich bitew II wojny światowej. Niemcy, czyniąc z
miasta twierdzę, skazali na gehennę kilkaset tysięcy mieszkańców ówczesnego
Wrocławia.
Ten tekst przeczytasz za 3 min. 60 s
Kapitulacja Festung Breslau. Źródło: Bundesarchiv
O
przekształceniu Wrocławia (niemiecki Breslau) w twierdzę Niemcy zdecydowali w
sierpniu 1944 r., w związku ze zbliżaniem się Armii Czerwonej. W tym czasie w
mieście przebywało blisko milion osób – oprócz mieszkańców była to ludność
cywilna ewakuowana tu z zachodnich regionów Niemiec. Do Breslau były też
przenoszone zakłady przemysłowe.
Na
miesiąc przez rozpoczęciem oblężenia miasta przez wojska 1. Frontu
Ukraińskiego, władze nazistowskie zarządziły pierwszą przymusową ewakuację
ludności. Rozkaz do ewakuacji 20 stycznia 1945 r. wydał gauleiter Śląska Karl
Hanke, wieloletni sekretarz w ministerstwie propagandy Josepha Goebbelsa. – 20
stycznia, po raz pierwszy od dłuższego czasu, rozgadały się uliczne głośniki, z
których przed wojną transmitowano przemówienia Hitlera i propagandowe audycje
partyjne. Teraz nadawano rozkazy wystraszonej ludności cywilnej: „Kobiety i
dzieci mają natychmiast opuścić miasto i udać się pieszo w kierunku Opperau i
Kanth”. (...) Było oczywiste, że władza chce jak najszybciej pozbyć się z
miasta możliwie największej liczby osób. Tak rozpoczęła się ewakuacja Breslau,
opisywana później jako „marsz śmierci” – wspominał szef redakcji fotograficznej
„Suddeutsche Zeitung” Ulrich Frodien, który miał 14 lat, gdy rozpoczęło się
oblężenie Wrocławia („Karta”, nr 31/2000).
Szacuje
się, że do opuszczenia miasta zostało zmuszonych 700 tys. osób. Podczas
ewakuacji, z zimna i przemęczania, życie straciło około 90 tys. ludności
cywilnej. Ci, którzy przeżyli, trafili m.in. do Drezna, gdzie w lutym 1945 r.
rozpoczęły się naloty wojsk alianckich.
Oblężenie
Wrocławia przez wojska sowieckie rozpoczęło się 15 lutego 1945 roku. W
pierwszych dniach bitwy żołnierze Armii Czerwonej zajęli kilka osiedli
położonych na peryferiach miasta. 23 lutego Niemcy rozpoczęli wyburzanie
budynków w centrum miasta (dzisiejszy pl. Grunwaldzki), aby zbudować tam
lotnisko. W trakcie oblężenia do miasta drogą lotniczą dostarczono ponad 1,6
tys. ton zaopatrzenia.
Obrona
twierdzy była dobrze zorganizowana i opierała się na sprowadzonych drogą
lotniczą dwóch elitarnych pułkach SS. Niemcy dysponowali nie tylko mostem
powietrznym. Niemal do końca walk do miasta docierał gaz podziemnym rurociągiem
z Wałbrzycha. Obrońcy mieli również dostęp do wody ze studni głębinowych, o
czym nie wiedzieli nacierający Rosjanie.
Pod
koniec marca w okolice Wrocławia dotarły oddziały 2. Armii Wojska Polskiego.
Tuż potem Armia Czerwona rozpoczęła masowe bombardowania miasta. 12 kwietnia
1945 roku Hitler wydał rozkaz obrony Wrocławia do ostatniego żołnierza. W
wyniku wyniszczających walk zniszczeniu uległy zwłaszcza południowe i zachodnie
dzielnice.
Rozmowy
o zakończeniu walk rozpoczęły się 4 maja. Dwa dni później niemiecki generał
Hermann Niehoff, po negocjacjach z dowódcą 6. Armii 1. Frontu Ukraińskiego gen.
Władimirem Głuzdowskim, podpisał kapitulację Festung Breslau. Stało się to 6
maja 1945 r., o godz. 18:50, w willi Colonia na Krzykach.
Rocznicowe
obchody zaplanował na wtorek m.in. wrocławski Instytut Pamięci Narodowej.
Odbędą się one w miejscu gdzie znajdował się były niemiecki obóz pracy
Burgweide, na dzisiejszych wrocławskich Sołtysowicach. Dyrektor oddziału IPN we
Wrocławiu dr hab. Kamil Dworaczek podkreślił, że Burgweide to miejsce-symbol. –
To miejsce, w którym kilkanaście tysięcy cudzoziemskich robotników
przymusowych, w tym kilka tysięcy Polaków, doczekało końca wojny. W mieście
działania wojenne ustały, Festung Breslau skapitulowała, a nad obozem Burgweide
zawisła m.in. polska flaga, uszyta potajemnie przez jedną z osadzonych w tym
obozie kobiet – powiedział Dworaczek.