Cezary Kulesza, prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej, przedstawił na poniedziałkowej konferencji prasowej argumenty przemawiające za byłym trenerem Legii Warszawa. Głos zabrał również nowy selekcjoner. Michniewicz przejmuje pałeczkę po Paulo Sousie, u progu marcowego barażowego spotkania z Rosją, stawką którego będzie przedłużenie szansy gry w finałach mistrzostw świata w Katarze.   

– Po wielu rozmowach, analizach i dłuższym zastanowieniu dokonałem wyboru, z którego jestem zadowolony i uważam za najlepszy z możliwych w obecnych warunkach. Trener Michniewicz przekonał mnie swoim konkretnym planem. Naszym głównym celem są mecze barażowe i, w co obaj wierzymy, awans na mistrzostwa świata w Katarze – stwierdził Kulesza. – W mediach pojawiały różne nazwiska. Najczęściej nazwisko Adama Nawałki. Adam ma swoje atuty, ale wybór padł na Czesława Michniewicza. Dla nas najważniejsza jest teraz misja Rosja – zaznaczył prezes PZPN.

Wielu członków sztabu szkoleniowego będzie się rekrutowało z okresu, kiedy Michniewicz prowadził reprezentację U21. – Wkrótce poznacie szczegóły. Na pewno będę się chciał spotkać jak najszybciej z piłkarzami. Zdaję sobie sprawę z tego, że dla wielu zawodników jestem nowym trenerem. Mamy 52 dni na przygotowania do meczu barażowego z Rosją. To, wbrew pozorom, dużo czasu, żeby ustalić szczegóły – mówił na poniedziałkowej konferencji prasowej nowy selekcjoner Polski. – Dla mnie ważny jest głos wszystkich piłkarzy w kadrze. Na początek porozmawiam z Robertem Lewandowskim. Zapytam go, w jaki sposób chciałby, żeby reprezentacja grała. Przedstawię mu swój punkt widzenia, ale będę też uważnie słuchał jego opinii. Na tym też polega moja praca – podkreślił Michniewicz. – Wiem, jak funkcjonuje piłka. Liczy się wynik końcowy i wierzę, że spotkamy się w Katarze w finałach mistrzostw świata.